F1: Grand Prix Hiszpanii. Wygrani i przegrani. Mercedes poza zasięgiem rywali. Williams bez nadziei na punkty
Łukasz Kuczera
Przegrany: Racing Point
Zespół należący do Lawrence'a Strolla nie wszedł najlepiej w nowy sezon F1, ale zapowiadał, że wraz z Grand Prix Hiszpanii sytuacja ulegnie zmianie. Nowy właściciel oraz zamieszanie z przejęciem zespołu doprowadziły bowiem do opóźnień produkcji, przez które w pierwszych wyścigach Sergio Perez i Lance Stroll nie mogli pokazać pełni potencjału.
W Barcelonie również go nie pokazali. Meksykanin nie zdobył punktów, a Kanadyjczyk doprowadził do kolizji z Lando Norrisem i sam wyeliminował się z wyścigu. Po zakończeniu rywalizacji obaj twierdzili, że tor Catalunya jest najgorszym w kalendarzu dla ich samochodu. Czekamy zatem na przełom w Grand Prix Monako.
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
yes Zgłoś komentarzCiągle piszecie o fatalnej perspektywie Williamsa. To już zakrawa na wyśmiewanie się. Działają w ramach środków finansowych i technicznych. Korzystają ze ze swego sprzętu i ludzi.