Słynne powroty i rozstania oraz rekordy gościnności - areny cyklu SGP
Powroty i zapomniane obiekty
W tym roku do cyklu Grand Prix wracają znane już areny w Krsko, Daugavpils i Bydgoszczy. Zupełnie nowym obiektem SGP jest Friends Arena w Sztokholmie. BSI pożegnało się na ten sezon z Vojens Speedway Center, Stadionem im. Alfreda Smoczyka w Lesznie, Stadionem Milenium w Gorican i G&B Arena.
Aż sześć razy Grand Prix odbywało się w Niemczech, ale żaden turniej nie potrafił się zadomowić na stałe w kalendarzu Grand Prix. Klapa organizacyjna turnieju w Gelsenkirchen na stałe przekreśliła chyba obiekt Schalke 04. Z Berlina zapamiętaliśmy tylko ogromny deszcz i błotnisty triumf Tomasza Golloba.
Najprawdopodobniej po raz drugi i ostatni - przynajmniej w najbliższych latach - odbędzie się Grand Prix w Auckland. Być może zastąpi je Grand Prix Stanów Zjednoczonych w słonecznej Kalifornii. Cały czas na debiut w Grand Prix czekają rosyjskie stadiony, które przy okazji wielkiego ścigania zapełniają się po brzegi kibicami speedwaya. Jak wiadomo, wszystko rozbija się o pieniądze. Wiele zależy do samorządów miast organizatorów i sprawa ta nie dotyczy tylko Polski.
Jest szansa, że już w 2014 roku Grand Prix zawita do stolicy naszego kraju i zawodnicy będą ścigać się na Stadionie Narodowym w Warszawie. Grand Prix ewoluuje. I dobrze, bo choć niektóre obiekty SGP są już niemalże legendarne, to jednak rotacja wśród organizatorów musi być. Jeżdżenie co roku na te same stadiony i do tych samych miast, nawet najbardziej wytrwałym kibicom prędzej czy później się znudzi. Odkrywanie nowych miejsc dla światowego speedwaya jest takim samym powiewem świeżości jak nowe twarze w uchodzącym jeszcze niedawno za skostniały cyklu Grand Prix.
A co Wy sądzicie o arenach SGP? Gdzie Waszym zdaniem są najbardziej widowiskowe turnieje? Czy lepiej, by turnieje rozgrywano na torach czasowych w dużych miastach czy też może na stałych obiektach typowo żużlowych w mniejszych miejscowościach? Jaki kierunek rozwoju geografii żużla powinno obrać BSI? Czekamy na Wasze opinie w komentarzach.
-
Barman_ Zgłoś komentarzhttp://sportowybar.pl/3360/speedway-na-pelnym-gazie-grigorij-laguta
-
szogun Zgłoś komentarztys przyjezdnych i 5 tysiecy miejscowych. Oczywistym jest fakt, że takowa impreza musi być nazwaną imprezą miasta prowincjonalnego. Oczywiście trochę to inne niz GP w malutkim Lesznie, ale na pewno nie impreza metropolitarna.
-
sportspeed Zgłoś komentarzBydgoszcz robi siare z tym ogrodzeniem jak to wygląda i jakość ogladania dla kibiców tragedia Pierwsze co powinni zrobić to wyciąć ogrodzenie !! Zgadzacie sie?
-
Kondi2000 Zgłoś komentarzDlaczegoby nie Ostrów Wielkopolski.
-
mark97 Zgłoś komentarzZielona Góra
-
Greg-Tarnów Zgłoś komentarzJeśli prawdą jest że w tym sezonie ostatni raz zawodnicy zawitają do Nowej Zelandii to FIM popełnia błąd.Pozdrawiam
-
Detax Zgłoś komentarz8dni i GP . Szybciej :)
-
wanow Zgłoś komentarzJakoś nie mogę sobie przypomnieć GP Austrii kto tam wygrał
-
ray_gdz Zgłoś komentarznie wzięto :/ No bo spójrzmy prawdzie w oczy, ale jak wygląda Vojens przy Toruniu, Gorzowie, Lesznie czy nawet Częstochowie? Porównywalnie jest na Ukrainie.
-
Rysio-z-Klanu Zgłoś komentarzPolonii)- jako jedyny kibic był na wszystkich 156 turniejach.