Swoim głosem radiowym zachwycał podczas relacji z meczów żużlowych, piłkarskich, siatkarskich czy koszykarskich. Zdecydowanie jednak najbardziej zapamiętali go fani czarnego sportu.
Bartosz Kustra to znana postać w świecie sportowym, która przez wiele lat pracowała jako dziennikarz Polskiego Radia PiK. W końcu związał się z nią w 2001 roku, z kolei pod koniec 2020 jego pracę przerwała poważna choroba.
Nieco ponad trzy lata temu u dziennikarza wykryto nowotwór mózgu. Wówczas na portalu pomagam.pl. rozpoczęła się zbiórka pieniędzy na pomoc w powrocie do zdrowia znanego komentator sportowego.
"Jest po częściowej resekcji, jako że pełna groziła uszkodzeniem wzroku. Od stycznia 2021 roku jest przykuty do łóżka" - brzmiały słowa ojca Kustry, umieszczone w opisie wspomnianej zbiórki.
W piątek (4 października) Polskie Radio PiK przekazało tragiczne wieści dotyczące swojego byłego pracownika. Po walce z długą i ciężką chorobą Kustra zmarł w wieku 42 lat.
"Jego pracę przerwał pod koniec 2020 roku nowotwór mózgu. Wtedy po raz ostatni pojawił się na 'antenie' Polskiego Radia PiK. Zapamiętamy Bartka jako wesołego uczynnego i dobrego człowieka. Koleżeński, zawsze uśmiechnięty, z wielkim poczuciem humoru i dystansem do siebie" - czytamy na stronie internetowej radia.
Kustra swego czasu został doceniony. Jego praca sprawiła, że w 2019 roku otrzymał nagrodę Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego za "wybitną działalność sportową i promocję regionu".