Kariera Petera Ljunga trwała prawie ćwierć wieku. 42-latek w swoim sportowym CV ma m.in. Drużynowe Mistrzostwo Świata, które wywalczył z reprezentacją w 2003 roku. Ścigał się również w Grand Prix, ale nigdy nie był w czołówce - cyklu, jak i samego turnieju. O tym, że jego kariera może dobiec końca mówiło się już od jakiegoś czasu, a i sam zainteresowany w jednym z wywiadów przyznał, że jest taki plan, by samemu zawiesić kevlar na kołek i skupić się na rozwoju kariery syna, który też jeździ w lewo.
"To wszystko! Odchodzę z żużla" - poinformował Ljung w mediach społecznościowych, dodając, że jako mały chłopiec zasnął, kiedy oglądał swoich późniejszych idoli w walce o mistrzostwo świata. Kilkanaście lat temu sam dotarł do cyklu Grand Prix, reprezentował również barwy narodowe. Przez wiele lat punktował dla polskich klubów.
"Jestem wdzięczny za te wszystkie lata. Dziękuję klubom, dla których miałem możliwość się ścigać, a także dla tych wszystkich niesamowitych ludzi, których mogłem poznać" - dodał we wpisie.
ZOBACZ WIDEO: Finansowe eldorado? Gwiazda ligi wprost o swoich zarobkach