Sabalenka nagle wypaliła. "Kocham cię"

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka

Aryna Sabalenka po triumfie w turnieju WTA 1000 w Miami była niezwykle szczęśliwa. - Tak mi przykro, Jessica. Dziękuję mojemu chłopakowi - mówiła pierwsza rakieta świata podczas ceremonii na korcie.

Aryna Sabalenka i Jessica Pegula w sobotę (29.03) zagrały w finale prestiżowego turnieju WTA 1000 na kortach twardych w Miami. Liderka rankingu WTA po świetnym widowisku wygrała w dwóch setach (7:5, 6:2 - więcej TUTAJ).

Białorusinka zwyciężyła zasłużenie, będąc lepszą tenisistką. 26-letnia Sabalenka została mistrzynią Miami Open 2025 bez straty seta w całym turnieju.

ZOBACZ WIDEO: Były kadrowicz stworzył niesamowitą grę. Siatkówka bez wstawania z kanapy

- Na wstępie, tak mi przykro, Jessica. Jesteś wielką tenisistką, doceniam to. Mogę się podzielić z tobą wszystkim, pieniędzmi, pucharem. Zawsze jest trudno z tobą rywalizować, ale cieszę się na te mecze. To wielkie bitwy, walka i wysoki poziom. Jesteś też wielkim człowiekiem. Dziękuję bardzo - powiedziała triumfatorka tegorocznego Miami Open podczas ceremonii zakończenia imprezy.

- Tak, wygrałam turniej w Miami. Modliłam się, żeby nie padało, kiedy będę grała. Dziękuję organizatorom, sponsorom. Bardzo lubię tu występować. Zdobycie tytułu w Miami wiele dla mnie znaczy. I oczywiście podziękowania dla mojego teamu. Dzięki za wszystko, doceniam, co dla mnie wszyscy robicie. Dziękuję mojemu chłopakowi (Georgiosowi Frangulisowi - przyp. red.). Kocham Cię! - dodała Sabalenka.

To pierwsze publiczne wyznanie miłości przez Sabalenkę do starszego od niej o osiem lat biznesmena pochodzenia greckiego - właściciela znanej marki modowej, z którą Białorusinka współpracuje od początku 2024 roku.

Komentarze (15)
avatar
fannovaka
11 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cycata, wysoka, dominujaca kobieta, adoratorow jej nie brakuje 
avatar
Kubeł
30.03.2025
Zgłoś do moderacji
6
3
Odpowiedz
Tego pani Iga nigdy jeszcze nie powiedziała. 
avatar
Syid
30.03.2025
Zgłoś do moderacji
23
19
Odpowiedz
Przykro to stwierdzić ale Iga realnie wypadła z pierwszej 5-6 tenisistek. 
avatar
Jolanta Błońska
30.03.2025
Zgłoś do moderacji
34
2
Odpowiedz
To publiczne wyznawanie miłości to jakaś obsesja. Jej teraźniejszy ukochany nie jest pierwszą i zapewne nie ostatnią miłością z którą obnosi się publicznie. Ale w sporcie jest naprawdę mocna. 
avatar
Mirosław Niebo
30.03.2025
Zgłoś do moderacji
9
7
Odpowiedz
Modliła się do jednego Boga Łukaszenki 
Zgłoś nielegalne treści