Część tenisistek kontynuuje grę na kortach w Stanach Zjednoczonych po imprezach w Indian Wells i w Miami. Wybrały się do Charleston na wschodnim wybrzeżu, w stanie Karolina Południowa. Tym razem rywalizacja toczy się na mączce.
W drabince w Charleston jest pełno Amerykanek. Większość z tych, które startowały w poniedziałek, przeszło do drugiej rundy. Caty McNally sprawiła pozytywne zaskoczenie, ponieważ wygrała z notowaną ponad 300 miejsc wyżej w rankingu światowym Anheliną Kalininą. Niecodziennym wynikiem 6:0, 6:0 zakończyła się z kolei potyczka Katie Volynets z Katheriną Sebov.
W poniedziałek czasu polskiego odpadła tylko jedna Amerykanka - Maria Mateas, która nie poradziła sobie w meczu z Weroniką Kudermetową. Awansowała również młodsza o sześć lat Polina Kudermetowa dzięki wygranej w dwusetowym meczu z Iriną-Camelią Begu.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Warwara Graczewa była mocniejsza w trzysetowym meczu z Harriet Dart. Doszło w nim do dwóch zwrotów akcji. To dlatego, że pierwsza i trzecia partia były zdecydowanie dla doświadczonej tenisistki z Francji. Z kolei w drugiej Harriet Dart zwyciężyła i zarazem przedłużyła mecz.
I runda gry pojedynczej:
Warwara Graczewa (Francja) - Harriet Dart (Wielka Brytania) 6:1, 3:6, 6:1
Caroline Dolehide (USA) - Elisabetta Cocciaretto (Włochy) 6:4, 6:1
Robin Montgomery (USA) - Wiktoria Tomowa (Bułgaria) 6:1, 6:3
Caty McNally (USA, Q) - Anhelina Kalinina (Ukraina) 4:6, 6:1, 6:4
Katie Volynets (USA) - Katherine Sebov (Kanada, Q) 6:0, 6:0
Polina Kudermetowa - Irina-Camelia Begu (Rumunia) 6:3, 6:4
Weronika Kudermetowa - Maria Mateas (USA, WC) 6:0, 6:2
Ajla Tomljanović (Australia) - Kyoka Okamura (Japonia) 3:6, 6:1*