Żużel. Pechowe zakończenie sezonu. Martin Vaculik kontuzjowany!

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Martin Vaculik
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Martin Vaculik

W najgorszy możliwy sposób kończy sezon 2024 Martin Vaculik. Słowak w sobotę zaliczył groźny upadek na Motoarenie, którego skutkiem jest uraz prawego obojczyka.

W sobotę mieliśmy poznać wszystkich medalistów Drużynowych Mistrzostw Polski, jednakże ze względu na pogodę odwołano finał i w efekcie doszło tylko do konfrontacji KS Apatora Toruń z ebut.pl Stalą Gorzów w ramach konfrontacji o brązowy medal. Od początku gospodarze dyktowali warunki i kontrolowali przebieg wydarzenia.

Niestety dla gorzowian - nie dość, że przegrali oni sobotni mecz, to na domiar złego w dziewiątym wyścigu doszło do kolizji Martina Vaculika z Szymonem Woźniakiem. O ile Polak szybko wrócił do parku maszyn o własnych siłach, tak Słowak opuścił go w karetce i z podejrzeniem urazu. Reporterka Eleven Sports Joanna Cedrych poinformowała, że ucierpiał prawy obojczyk uczestnika cyklu Grand Prix.

Obecny w studiu meczowym Adrian Miedziński zwrócił uwagę na kosmetykę toru. - Apelowałem, że mamy taką godzinę, wilgotność, jest chłodno i po co tyle lać wody? To błąd zawodnika, ale to polewanie, też przyczynia się do takich sytuacji - skomentował były reprezentant Polski.

ZOBACZ WIDEO: Finansowe eldorado? Gwiazda ligi wprost o swoich zarobkach

Źródło artykułu: WP SportoweFakty