Po zakończeniu kariery piłkarskiej Zbigniew Boniek pełnił różne funkcje w świecie futbolu. Pracował jako trener kilku włoskich klubów, a przez pewien czas prowadził również reprezentację Polski. Następnie sprawdził się w roli działacza sportowego.
W latach 2012–2021 był prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej. Po zakończeniu swojej kadencji nie zdecydował się na emeryturę. UEFA zaproponowała mu stanowisko wiceprezydenta, które 69-letni Boniek przyjął bez wahania.
ZOBACZ WIDEO: Problemy wielkich klubów w nowym formacie Ligi Mistrzów. "Wnioski zostaną wyciągnięte"
Mając na uwadze jego wieloletnie doświadczenie oraz pozycję w środowisku piłkarskim, można by przypuszczać, że pobiera wysoką emeryturę. Nic bardziej mylnego.
W rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet" ujawnił, że nie otrzymuje takiego świadczenia. - Niektórzy co miesiąc sprawdzają, ile dostaną. Ja nie muszę sprawdzać, bo ja w ogóle nie mam czegoś takiego jak emerytura - mówił wówczas.
Jak więc radzi sobie finansowo? Po zakończeniu gry w piłkę skupił się na działalności biznesowej. Środki zarobione w trakcie kariery sportowej zainwestował m.in. w nieruchomości, co obecnie przynosi mu spore zyski. Dodatkowo otrzymuje wysokie wynagrodzenie jako wiceprezydent UEFA.
W Łodzi trwa budowa obiektu, w który Boniek zainwestował wspólnie z partnerami ze spółki budowlanej Sommo Invest. To ma zapewnić byłemu prezesowi PZPN kolejne źródło dochodu.