Michał Świącik odpowiada na negatywne opinie. "Gdzie się odbudował Madsen?"

Chociaż klub z Częstochowy do PGE Ekstraligi wrócił w 2017 roku i ściga się w niej nieprzerwanie do teraz, wywalczył zaledwie dwa brązowe krążki Drużynowych Mistrzostw Polski. Nie jest to fatalny wynik, ale nie da się ukryć, że oczekiwania, zarówno działaczy, jak i samych kibiców, były zdecydowanie większe.

Niektórzy twierdzą nawet, że zawodnicy po przyjściu do zespołu spod Jasnej Góry spisują się gorzej niż we wcześniejszych sezonach, a za główny przykład podają Mikkela Michelsena. Duńczyk faktyczne w częstochowskich barwach kończył sezony ze średnią 1,981 i 1,652 "oczka" na jeden wyścig. A więc za każdym razem z niższą niż w latach 2019-2022, gdy zdobywał punkty dla Motoru Lublin. Wówczas najgorszym wynikiem była średnia 2,0 pkt/bieg.

ZOBACZ WIDEO: Chomski wyjaśnia szczegóły współpracy z Arged Malesą. Kibice niedługo zobaczą go w parku maszyn

- Wiem, że umysł działa tak, że najlepiej pamiętamy ostatnie chwile, dlatego ludzie wskazują na słabszą postawę Michelsena. Jednakże mógłbym wymienić wielu zawodników, którzy we Włókniarzu zaliczali dobre sezony - kontruje Michał Świącik.

Jego zdaniem świetnym przykładem jest Paweł Przedpełski i przypomina, że Przemysław Termiński najpierw twierdził, że Włókniarz ma najsłabszych krajowych seniorów, a po dwóch latach ściągnął wychowanka Apatora z powrotem do Torunia. - Bartłomiej Kowalski jako junior świetnie wystrzelił we Włókniarzu. Jakub Miśkowiak najwięcej także osiągnął w Częstochowie - dodaje.

- Gdzie się odbudował Madsen, którego już nikt nie chciał, a Włókniarz go wziął jako beniaminek? Niektórzy śmiali się ze mnie, że zatrudniłem Fredrika Lindgrena po przejściach i różnych kontuzjach, a jakoś u nas pojechał. Miał też kapitalny pierwszy sezon. Holty również nikt nie chciał, a później Apator sprzątnął nam go sprzed nosa - kontynuuje.

Przedpełski w sezonie 2020 (1,579 pkt/bieg) rzeczywiście uzyskał najlepszy wynik od 2016 roku (1,872 pkt/bieg). Po powrocie do Apatora jednak przez kolejne dwa lata kończył zmagania z jeszcze wyższą średnią (1,909 i 1,667 pkt/bieg). Nie ma też wątpliwości, że Miśkowiak we Włókniarzu prezentował się lepiej niż w Stali. Jednakże Kowalski przed przejściem do Betard Sparty odjechał zaledwie 11 gonitw w częstochowskich barwach. Zresztą z tego powodu postanowił zmienić otoczenie.

Bez wątpienia najlepszy okres dotychczasowej kariery przeżył we Włókniarzu Leon Madsen, a wszystkie osiem sezonów kończył z wyższą średnią biegopunktową niż w Unii Tarnów. Swoją "drugą młodość" w Częstochowie rozpoczął z kolei Lindgren. Szwed kapitalnie wszedł do drużyny i poza sezonem 2020 był solidnym lub bardzo ważnym punktem zespołu. Rune Holta także w 2017 roku po raz pierwszy od siedmiu lat przekroczył średnią dwóch "oczek" na jeden wyścig na najwyższym szczeblu rozgrywkowym.

Po drugiej stronie barykady znajdują się za to Bartosz Smektała, Matej Zagar oraz Jason Doyle. Cała trójka w sezonie poprzedzającym przyjście do Włókniarza i tuż po odejściu z niego, osiągała wyższe średnie biegopunktowe niż w Częstochowie.

Prezes klubu z optymizmem patrzy w przyszłość i wierzy w swojego nowego szkoleniowca. Od sezonu 2025 głównym opiekunem Włókniarza jest Mariusz Staszewski. Były żużlowiec na tym stanowisku zastąpił Janusza Ślączkę. - Mam teraz dobrego trenera, który analizował to, co było i ma świetne podejście do tego. Zupełnie z innej perspektywy patrzy na to wszystko - podsumowuje Michał Świącik.

Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!