Siedem kamieni milowych w karierze Igi Świątek
Dawid Franek
Tego triumfu prawie nikt się nie spodziewał
Pandemiczny sezon 2020 był dla Świątek trochę jak rollercoaster, ale zakończył się wspaniałym wydarzeniem. Polka wygrała wielkoszlemowy Roland Garros bez straty seta, demolując każdą rywalkę. To był jednocześnie jej pierwszy triumf w turnieju rangi WTA. Praktycznie nikt nie przewidział w stolicy Francji takiego scenariusza.
Tradycyjnie tuż przed rywalizacją na paryskiej mączce odbył się turniej WTA 1000 w Rzymie. Tam Świątek odpadła już w pierwszej rundzie, przegrywając z Arantxą Rus. Później nastąpiła niesamowita przemiana. Wygrana w Paryżu sprawiła, że Świątek przesunęła się na 17. miejsce w rankingu WTA i była oznaką tego, że Polka jest gotowa na dołączenie do światowej czołówki.
Polub Tenis na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (10)
-
Dzidek1965 Zgłoś komentarzDrawo 1GA....zdrowia i radości z gry
-
Adela Rozen Zgłoś komentarzJakby jeszcze zmieniła fryzjera i była bardziej kobieca..:-)))
-
regmar Zgłoś komentarzPrzepiękna kobitka, nie mogę się napatrzyć...
-
Maciek1975 Zgłoś komentarzA swiatłość na nią zstąpiła i dała poteżną moc. Pielgrzymki piwinni tam robić jej wyznawcy. Chyba powstanie nowa religia igoświątkowców.
-
Robert Kusz Zgłoś komentarzRaszynianka chyba z wielkiej litery, co nie redaktory?
-
zgryźliwy Zgłoś komentarzA podjecie współpracy z panią Darią, to gdzie ???
-
antek25 Zgłoś komentarzMyślałem,że ktoś ją zgwałcił w tym wieku.Bylbym zdziwiony,że ktoś takie coś by ruszył.Taki enigmatyczny tytuł....