Sześciu faworytów, a wśród nich Polak. Typy WP SportoweFakty na 66. Turnieju Czterech Skoczni

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński

Kamil Stoch 

2. miejsca w Oberstdorfie oraz Garmisch-Partenkirchen i koszulka lidera 65. TCS na półmetku. Potem upadek w serii próbnej w Innsbrucku, 4. miejsce w loteryjnym, jednoseryjnym konkursie na Bergisel. Następnie odpuszczenie kwalifikacji w Bischofshofen i zadanie rywalom nokautującego ciosu - wygrana w konkursie i w całych niemiecko-austriackich zawodach.

Poprzednią edycję Turnieju Czterech Skoczni w wykonaniu Kamila Stocha pamiętamy lepiej niż dobrze. Było niebo, piekło i na końcu znowu niebo. 12 miesięcy później nie możemy wykluczyć, że 6 stycznia w Bischofshofen znów wysłuchamy Mazurka Dąbrowskiego. Forma obrońcy tytułu od początku sezonu jest stabilna, a co najważniejsze, ma tendencję zwyżkową.

W ostatnich konkursach w Engelbergu Stoch skakał daleko i powtarzalnie. 3. i 2. miejsce w Szwajcarii to zapowiedź, że w 66. TCS dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi znów będzie bardzo mocny, czyli stać go na drugie zwycięstwo z rzędu w całych zawodach. 

Początek jednego z najbardziej prestiżowych turniejów w skokach już w piątek 29 grudnia w Oberstdorfie. Relacja na żywo z zawodów oraz ich szerokie podsumowania na WP SportoweFakty.

Który z wymienionych skoczków ma największe szanse na triumf w 66. TCS?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)