Liga Narodów. Sami ich sobie wychowaliśmy. Teraz znów Słoweńcy mogą nam zabrać marzenia
Krzysztof Sędzicki
(Asseco Resovia Rzeszów, 2020-2021)
To akurat historia dość świeża. Tu należałoby kolejność odwrócić, czyli najpierw Cebulj zabłysnął w reprezentacji Słowenii, a potem przez m.in. Cucine Lube Civitanova, Revivre Milano czy Itas Trentino trafił do Asseco Resovii Rzeszów. W stolicy Podkarpacia oglądać będziemy go też w następnym sezonie.
Polub Siatkówkę na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
niepodważalny autorytet Zgłoś komentarztypy na FF w Rimini.