Rozgrywki siatkarskiej Ligi Mistrzyń nabierają tempa. W tym tygodniu drużyny rywalizujące w tym najbardziej prestiżowym europejskim pucharze rozgrywają drugą kolejkę. Ekipę BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała czekała podróż do Rumunii, gdzie zmierzyła się z mistrzem kraju, CSO Voluntari 2005.
Polska ekipa już zaznała smaku wygranej w LM. W pierwszej kolejce zespół z Bielska-Białej wygrał z Allianz MTV Stuttgart (3:1). Z kolei Rumunki uległy Savino Del Bene Scandicci 0:3. Mimo to dla BKS-u nie była to łatwa przeprawa.
Lepiej mecz rozpoczęły Polki, które szybko uzyskały kilka punktów przewagi (6:2). Później kontrolowały przebieg spotkania (14:11), ale zespół gospodarzy nie zamierzał się łatwo poddawać i już po chwili był remis (14:14). I to Rumunki prezentowały się lepiej, przejęły inicjatywę i wykorzystywały błędy przeciwniczek. Pierwszą partię wygrały 25:21.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znów jest z Neymarem?! Brazylijska modelka zachwyca urodą
Liderką Voluntari była Didona Zadorojnai, która imponowała grą w ataku. I już od początku drugiej partii zawodniczka ta znów nadawała ton rywalizacji. To była już absolutna dominacja miejscowych. Systematycznie powiększały one przewagę (5:1, 11:4, 16:8, 20:9). W końcówce bielszczanki odrobiły kilka punktów, ale było zbyt późno, by odwrócić losy seta. Ten zakończył się wynikiem 25:17.
W trzeciej odsłonie początkowo to Rumunki miały przewagę (8:4), ale przyjezdne zdołały odrobić tę stratę (10:10). Później gra toczyła się punkt za punkt, lecz z biegiem czasu to miejscowe przejęły inicjatywę. Piłkę meczową miały już przy stanie 24:20, ale BKS zdobył trzy punkty z rzędu i napsuł krwi przeciwniczkom. To jednak wszystko, na co było stać bielszczanki.
CSO Voluntari 2005 - BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 3:0 (25:21, 25:17, 25:23)
Voluntari: Kokkonen, Łukasik, Zadorojnai, Buterez, Todorova, Axinte, Guimaraes (libero).
BKS: Orzyłowska, Nowicka, Piasecka, PAcak, Laak, Borowczak, Drabek (libero), Suska (libero) oraz Geiko, Szewczyk, Abramajtys, Angelina.