Był na urodzinach syna. Nagle wysłał taką wiadomość

Instagram / Adam Brysz / Adam Brysz
Instagram / Adam Brysz / Adam Brysz

Adam Brysz podczas urodzin swojego syna podjął decyzję, która zmieniła jego życie. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet" wyjawił, że wysłał wiadomość z gotowością do walki na gali KSW, mimo że do wydarzenia pozostało zaledwie... kilka godzin.

W tym artykule dowiesz się o:

20 lipca 2024 roku w Łodzi odbywała się gala XTB KSW 96. Pierwotnie w planach organizatorów Adam Brysz nie był brany pod uwagę. Ostatecznie jednak zawodnik wziął w niej udział. Mało tego, pokonał Hugo Deuxa i spełnił marzenie swojego syna.

Co ciekawe, na kilka godzin przez galą Brysz w ogóle nie miał wziąć udziału w wydarzeniu. Podczas spędzania urodzin z synem 37-latek natknął się na wiadomość, że jeden z uczestników "wykruszył" się i szukane jest zastępstwo.

- Zobaczyłem wywiad z Wojsławem, który mówił, że wypadł mu zawodnik i jeśli ktoś byłby chętny, to może się zgłosić. Żona namówiła mnie, żebym napisał. Była 14:45, a trzy minuty później dostałem odpowiedź - mówił Brysz dla "Przeglądu Sportowego Onet".

ZOBACZ WIDEO: Wskoczył za Pudzianowskiego. Dostał rekordowe pieniądze

Przed zawodnikiem stało jeszcze jedno trudne zadanie - zakomunikowanie synowi, że musi wyjść z jego urodzin. Ten nie miał innego wyjścia, jak pogodzić się z tym faktem. Jednocześnie chłopiec dostał zapewnienie od ojca.

- Najtrudniejsze było powiedzieć dziecku, że i ja i mama musimy jechać z jego urodzin. Powiedziałem mu jednak wtedy, że wywalczę mu nowy motor, bo akurat chwilę wcześniej był na lekcji pokazowej motocrossu - zdradził Brysz.

Na gorąco, tuż po zakończonej walce, 37-latek zwrócił się do swojego syna i podkreślił, że dotrzyma słowa i załatwi mu motor. Ostatecznie prezent został sprezentowany przez federację.

Dodajmy, że Brysz zawalczy także na najbliższej gali XTB KSW 1000 w Gliwicach. W PreZero Arenie zmierzy się z Nicolae Bivolem.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty