Tomasz Fornal to siatkarz, który zdecydowanie się wyróżnia na tle pozostałych reprezentantów naszego kraju. 27-letni przyjmujący szybko stał się jednym z liderów. Swoją postawą na boisku potrafi zmobilizować zespół do walki. To także dzięki niemu Biało-Czerwoni triumfowali w mistrzostwach Europy i Lidze Narodów oraz wywalczyli olimpijskie srebro.
Charakterystyczny zawodnik Jastrzębskiego Węgla robi furorę nie tylko swoim kolorem włosów. Bardzo szybko stał się ulubieńcem fanów siatkówki w naszym kraju. Jego profil na Instagramie śledzi ponad 500 tys. osób. W mediach społecznościowych świetnie odnajduje się także jego ukochana, znana influencerka Sylwia Gaczorek.
Fornal z pewnością należy więc do grona najpopularniejszych polskich siatkarzy. Szczególnie wśród osób z młodego pokolenia. Z tego względu nie może narzekać na brak różnych ofert współpracy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znów jest z Neymarem?! Brazylijska modelka zachwyca urodą
W rozmowie z Łukaszem Kadziewiczem z "Przeglądu Sportowego Onet" przyznał w programie "W cieniu sportu", że otrzymał ich naprawdę sporo. Wiele z nich odrzucił z różnych powodów. Jedna była naprawdę kusząca.
- Jedna z tych kwot była sześciocyfrowa. To był napój niskoprocentowy. Czułbym się z tym źle, że reklamuję takie rzeczy - stwierdził Fornal.
Ta decyzja dziwić nie powinna, wszak nasz siatkarz stał się idolem dla wielu młodych ludzi. Jako sportowiec woli zatem zachęcać do aktywności fizycznej.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
Rowerzysta ukryty...