Piekielna sinusoida Biało-Czerwonych. Oto najważniejsze momenty w drodze na igrzyska w Rio
Najważniejszy moment: mecz o 3. miejsce turnieju w Berlinie Polska - Niemcy (3:2)
Kolejną okazją do wywalczenia awansu na igrzyska olimpijskie był Europejski Turniej Kwalifikacyjny w Berlinie, którego głównymi faworytami byli Francuzi.
W półfinałach imprezy w stolicy Niemiec oprócz gospodarzy znaleźli się Polacy, Rosjanie i Trójkolorowi.
Biało-Czerwoni w starciu z francuskim zespołem pokazali się z niezłej strony, ale ostatecznie przegrali ten pojedynek w trzech setach (kolejno do 27, 30 i 20), przez co pozostała im walka o trzecią pozycję, która dawała przepustkę do turnieju w Tokio. W drugiej potyczce 1/2 finału lepsza okazała się kadra Rosji.
W konfrontacji o najniższy, upragniony stopień podium Orłom przyszło zmierzyć się z Niemcami. To spotkanie było prawdziwym thrillerem, a polska drużyna była blisko porażki, gdyż przegrywała już 1:2 w setach i 6:10 w czwartej partii. Jednak Michał Kubiak oraz spółka nie zwiesili głów i najpierw zwyciężyli IV odsłonę po grze na przewagi (28:26), zaś w tie-breaku triumfowali 16:14 i zapewnili sobie występ w Japonii.
W końcowym rozrachunku turniej w Berlinie wygrali podopieczni trenera Władimira Alekny, ogrywając w finale Les Bleus 3:1.