Rio 2016: kolejka horrorów - podsumowanie 4. serii turnieju piłkarzy ręcznych
Aneta Szypnicka-Staniec
Mecz z Tunezyjczykami miał być dla Argentyńczyków starciem o "być albo nie być", tym bardziej, że kilka godzin wcześniej Duńczycy pokonali Katarczyków i było to dla Abicelestes niezwykle korzystnym wynikiem.
Gracze z Ameryki Południowej rzucili na parkiet wszystkie swoje siły, dzięki czemu szybko wypracowali przewagę, której nie oddali już do końca meczu. Ostatecznie udało im się zwyciężyć przewagą dwóch trafień 23:21.
ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Ze Szwedami bardzo się męczyliśmy (źródło TVP)
Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)