Jakie transfery przeprowadzi Legia Warszawa?

Jakub Artych
Jakub Artych

Nemanja Nikolić musi zostać

Najbardziej nurtującą kwestią dla kibiców Legii jest pozostanie w drużynie Nemanji Nikolicia. Snajper mistrza Polski łączony był z izraelskim Maccabi Tel Awiw, które po awansie do fazy grupowej Ligi Europy chciało zakontraktować jeszcze jednego napastnika. Najpoważniejszym kandydatem był właśnie snajper mistrza Polski, który wyceniany jest na 4 miliony euro.

Włodarze Maccabi zdecydowali się jednak na innego piłkarza. Nowym zawodnikiem klubu z Izraela został Vidar Orn Kjartansson, który od stycznia 2016 roku był piłkarzem Malmö FF.

Sytuacja w Legii jest bardzo dynamiczna. W każdej chwili może pojawić się nowa oferta dla 28-letniego Węgra, która zadowoli piłkarza oraz klub. Trener Besnik Hasi nie wyobraża sobie jednak, iż jego najlepszy napastnik pożegna się z mistrzem Polski.

Czy Legia Warszawa powinna za wszelką cenę zatrzymać Michała Pazdana oraz Nemanję Nikolicia?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
  • getwellfan Zgłoś komentarz
    Legio - masz kupić porządnego środkowego obrońcę!
    • Radar Zgłoś komentarz
      Rzygać się chce wszędzie ta legla legla po kilka artykułów na stronie a o innych zespołach z ekstraklasy albo 1 ligi jakiś mały artykuł o ile jest w ogóle i dziwicie się że każdy ma
      Czytaj całość
      ich w dupie LIGA MISTRZÓW SPROWADZI was NA ZIEMIĘ a upadek będzie tak mocny że aż fala uderzeniowa przejdzie :D
      • Losiek Zgłoś komentarz
        Pozyskanie Jędrzejczyka byłoby najlepszym posunięciem z możliwych, ponieważ jest on w 100% zaangażowany w grę zespołu i wspiera całą "szatnie" jak może. Jest to ponad to zawodnik nie
        Czytaj całość
        schodzący poniżej jakiegoś poziomu, który i tak na Ekstraklasę jest bardzo wysoki. Kwestią są tylko pieniądze odstępnego za piłkarza, ponieważ 2-3 mln euro są zbyt wygórowaną ceną (póki co) dla naszych topowych ekstroklasowych zespołów. Kwestia zarobków "Jedzy" w tym przypadku, nie jest żadnym problemem, bo to z pewnością nie on blokuje transfer, lecz rosyjski klub i kwestie ceny byłego Legionisty, która jest nie do "przeskoczenia" dla stołecznego klubu. Tą granicą do tej pory był 1 mln euro. Czy się to zmieni w najbliższym czasie ? Zobaczymy.