Startuje T-Mobile Ekstraklasa (część 1)
Wydaje się, że kadrowo to najlepszy zespół w T-Mobile Ekstraklasie. Latem z podstawowego składu odszedł jedynie Artur Jędrzejczyk, ale w zamian pozyskano kilku naprawdę ciekawych piłkarzy.
Bogusław Leśnodorski wzmocnił drużynę doświadczonymi zawodnikami takimi jak Dossa Junior czy Helio Pinto. Doszli młodzi Henrik Ojamaa oraz Raphael Augusto. Oni mają pomóc wywalczyć Legii awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Jeśli nie uda się zagrać w LM, to możliwe, że niektórzy poszukają innych pracodawców - choćby Bartosz Bereszyński.
Największe sukcesy:
- 9x mistrzostwo Polski (1955, 1956, 1969, 1970, 1994, 1995, 2002, 2006, 2013)
- 16x Puchar Polski (1955, 1956, 1964, 1966, 1973, 1980, 1981, 1989, 1990, 1994, 1995, 1997, 2008, 2011, 2012, 2013)
- 4x Super Puchar Polski (1989, 1994, 1997, 2008)
- 1x Puchar Ligi (2001/02)
- Półfinał Pucharu Europy (1970)
- Półfinał Pucharu Zdobywców Pucharu (1991)
- Ćwierćfinał Ligi Mistrzów (1995/96)
Sezony w ekstraklasie: 76.
Przyszli: Mateusz Cichocki, Łukasz Broź, Dossa Junior, Helio Pinto, Henrik Ojamaa, Raphael Augusto, Aleksander Wandzel.
Odeszli: Dickson Choto, Aleksander Jagiełło, Artur Jędrzejczyk, Danijel Ljuboja, Jorge Salinas, Michał Żewłakow.
Stadion: 31 284.
Największe gwiazdy: Dusan Kuciak, Dossa Junior, Helio Pinto, Jakub Kosecki, Miroslav Radović.
Prognoza SportoweFakty.pl: grupa mistrzowska.
-
Kacper Stachowski Zgłoś komentarzChyba jest błąd, bo jest napisane, że Lech Poznań w finale Pucharu Polski grał w 1980, a grał też w 2011 z Legią Warszawa :)
-
robcb Zgłoś komentarzkliknięciu najpierw reklamy z topa i ręcznie muszę szukać dołu strony, proste zakładki rozwiązałyby tu sprawę. Druga sprawa to publikowanie materiału zawierającego opis zaledwie 8 drużyn. Ludzie już się na to nie nabierają, nie czekam na kolejną część, tylko perfidnie szukam kompletnego skarbu kibica na innym portalu i tu zdziwienie... konkurencja śpi :D Nawet oficjalny serwis Ekstraklasy podaje pełne info z ubiegłego sezonu. Brawo. W piątek ukaże się skarb kibica w wersji drukowanej i pewnie dopiero wówczas ruszy lawina publikacji w portalach. Co za przypadek.
-
neon Zgłoś komentarzNa szczęście Kaczmarek nie jest już trenerem Lechii ,ale zapadłe w sen letni "Sportowe Fakty" jeszcze tego nie odnotowały . Słodkich snów- Panowie dziennikarze
-
ZACHAR Zgłoś komentarz"Ściągnęła do siebie byłego reprezentanta Japonii Daisuke Matsui. To na nim chce oprzeć grę Bogusław Kaczmarek" MOŻE MICHAŁ PROBIERZ