F1. GP Wielkiej Brytanii. Wygrani i przegrani. Hamilton już może mrozić szampana. Marzenia Bottasa wybuchły wraz z oponą
Łukasz Kuczera
Przegrany: Alfa Romeo
Niestety, zespół, w którym rezerwowym jest Robert Kubica musi jak najszybciej zapomnieć o GP Wielkiej Brytanii i skupić się na kolejnym wyścigu F1. W kwalifikacjach ekipa z Hinwil znów spisała się słabo, co było zresztą do przewidzenia, ale miała nadzieje związane z wyścigiem. Zwłaszcza że bolid C39 prezentuje dużo lepsze tempo na dłuższych przejazdach.
W niedzielę nic nie ułożyło się jednak po myśli Alfy Romeo. Antonio Giovinazzi dostał dość głupią karę 5 sekund za nieprawidłową jazdę podczas neutralizacji, a Kimi Raikkonen w samej końcówce nie był w stanie utrzymać bolidu na torze i wyleciał na trawę. Nie tak to miało wyglądać.
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
-
Nysz Zgłoś komentarzDo wygranych dodałbym jeszcze Renault. Kawał punktów przywieźli i gdyby Hamilton stracił tę oponę jedno okrążenie wcześniej, to mieliby nawet Ricciardo na podium.