F1. GP Węgier. Wygrani i przegrani. Lewis Hamilton w drodze po rekordy. Alfa Romeo ma nad czym myśleć
Łukasz Kuczera
Przegrany: Pierre Gasly
Francuz ma za sobą weekend pełen problemów. Już w piątek stracił cały trening F1 wskutek awarii w bolidzie, co zakończyło się dla niego kompletną wymianą silnika. W kwalifikacjach kierowca Alpha Tauri był w stanie awansować do Q3, ale w decydującej fazie "czasówki" znów nie wyjechał na tor z powodu… usterki jednostki napędowej.
Gasly nie dojechał też do mety GP Węgier, bo tym razem zawiodła go… skrzynia biegów. Dlatego Francuz musi jak najszybciej zapomnieć o GP Węgier.
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
yes Zgłoś komentarzKubica też niech o czymś pomyśli, niech coś poczyta. Czekanie na jazdę jest chyba monotonne?