Czy Red Bull jest nietykalny w F1? Pytania, jakie nasuwają się po testach
Czy Aston Martin przerwie dominację wielkiej trójki?
Motywacji nie brakuje 41-letniemu Fernando Alonso. Hiszpan ma szansę udowodnić niedowiarkom, że jego przenosiny do Aston Martina miały sens. Zespół z Silverstone był największą niespodzianką testów w Bahrajnie. Niektórzy w padoku F1 zastanawiają się nawet, czy Brytyjczycy nie będą w stanie zaatakować trzeciej pozycji, spychając Mercedesa do defensywy.
Lawrence Stroll inwestował miliony dolarów w zespół i wydaje się, że kanadyjski miliarder w końcu będzie miał powody do zadowolenia. Ściąganie do Silverstone cenionych inżynierów z Red Bulla i Mercedesa zdaje się przynosić pożądane efekty.
Alonso wracał do F1 w roku 2020, by wywalczyć upragniony trzeci tytuł mistrzowski. To w tym sezonie raczej się nie zrealizuje, ale widok Hiszpana na podium może nie być zaskoczeniem w najbliższych miesiącach.
-
SpeedManF1 Zgłoś komentarzTen łopata to jest jakiś upośledzony i nawiedzony.
-
DragonEnterQt Zgłoś komentarzSkoropian - kolejny nick wazeliniarza łopaty, co popuszcza gęste kleksy pod siebie już od dwóch lat, kiedy to Max pięknie obnażył hamstera z jego dmuchanych mistrzów :)
-
Skoropian Zgłoś komentarzJak nie obroni to dostanie w prezencie od FIA jak w roku 2021.