Miał być koszykarzem, został bokserem. To on zakończył legendę Mike'a Tysona i pobił Andrzeja Gołotę
Piotr Bobakowski
Zapalony szachista
Mistrz bosku lubi grać w piłkę nożną, koszykówkę i tenis stołowy. Aktywność fizyczna przynosi efekty. 52-latek wciąż imponuje sportową sylwetką, a kolorowe media piszą o nim - tu cytat: "starzeje się, jak dobre wino". Najwięcej czasu Lewis poświęca jednak na grę w szachy.
- Uwielbiam szachy. To znakomita gra dla sportowców, ponieważ uczy strategii, która jest kluczem do zwycięstwa w rywalizacji z przeciwnikiem - zdradził dziennikarzom mistrz olimpijski w boksie.
Polub Sporty Walki na Facebooku
Instagram/YouTube
Zgłoś błąd
Komentarze (0)