Kliczko o sytuacji Ukrainy. Szczere słowa

Instagram / Władimir Kliczko / Na zdjęciu: Władimir Kliczko
Instagram / Władimir Kliczko / Na zdjęciu: Władimir Kliczko

Od 1000 dni trwa rosyjska inwazja na Ukrainę. Władimir Kliczko, były mistrz świata w boksie, przypomniał światu o trudnej sytuacji w ojczyźnie. Na platformie X zaapelował o dalsze wsparcie i podkreślił determinację Ukraińców w walce o wolność.

W tym artykule dowiesz się o:

We wtorek, 19 listopada, Władimir Kliczko opublikował emocjonalny wpis na platformie X, nawiązując do 1000 dni zbrojnej inwazji Rosji na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku.

Były bokser napisał: "10 lat i/lub 1000 dni barbarzyńskiej wojny rosyjskiej w Ukrainie. Można liczyć dni, ale najważniejsze jest to, aby móc liczyć na wasze stałe wsparcie. Wytrwałość pokonuje talent, a nawet drugą co do wielkości armię na świecie. Po zwycięstwo. Chwała Ukrainie!".

Kliczko, który zakończył bokserską karierę w 2017 roku, od początku konfliktu nie pozostaje bierny wobec sytuacji w swojej ojczyźnie. Choć sam nie wszedł w politykę, w przeciwieństwie do starszego brata Witalija Kliczki, wykorzystuje swoją rozpoznawalność, by nagłaśniać tragedię Ukrainy i wzywać świat do działania.

ZOBACZ WIDEO: Gamrot wyleciał na Florydę. Daty walki wciąż nie ma

Były mistrz wielokrotnie krytykował osoby i instytucje kontynuujące współpracę z Rosją. Już na początku wojny mówił: "Każdy, kto robi interesy z reżimem Putina, współodpowiada za tę wojnę. Historia was osądzi". Kliczko podkreślał, że każdy gest wsparcia dla Ukrainy ma ogromne znaczenie w walce o pokój i niepodległość.

Kariera sportowa Kliczki to nie tylko bokserskie triumfy, ale i przykład wytrwałości. W latach świetności zdobył tytuły mistrza świata federacji IBF, WBO, IBO oraz olimpijskie złoto. Był także superczempionem WBA. Dziś tę samą determinację przenosi na walkę o Ukrainę, inspirując swoich rodaków w trudnych chwilach.

Komentarze (15)
avatar
Drewniak Symulant
20.11.2024
Zgłoś do moderacji
4
3
Odpowiedz
upadlina ! 
avatar
qazaq
20.11.2024
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Mam wrażenie, że rosyjska propaganda flaki sobie wypruwa by zawsze stawiać Wołyń przed Katyniem, zdradą Polski na rzecz nazistów, komuną, bezpieką i dekadami prześladowań. O Wołyniu należy pami Czytaj całość
avatar
klaudiusz kisiel
20.11.2024
Zgłoś do moderacji
9
8
Odpowiedz
dobre zdjęcie pod publiczke 
avatar
Edmund Pińczewski
20.11.2024
Zgłoś do moderacji
21
11
Odpowiedz
ukraina chce wciągnąć w konflikt słabe kraje ościenne. 
avatar
Kazimierz Krawiarz
20.11.2024
Zgłoś do moderacji
25
12
Odpowiedz
Kliczko słusznie zauważył, że o wojnie należy mówić od pomarańczowej rewolucji złodziejki Julii Timoszenko. Ukraincy rozpoczęli wojną domową a teraz płaczą, że napadła ich Rosja.