Australijczycy i Jason Crump z największą liczbą zwycięstw w historii Grand Prix
Niemcy i Słowacja - 1 zwycięstwo
Nasi zachodni sąsiedzi z triumfu swojego rodaka mogli się już cieszyć w 1995 roku w Abensbergu, gdzie niespodziewanie dotarł do finału, jadący z dziką kartą Gerd Riss. Specjalizujący się przede wszystkim w jeździe na długim torze Niemiec, zajął jednak czwarte miejsce i musiał obejść się smakiem. Dziewiętnaście lat później swoją wielką szansę wykorzystał za to Martin Smolinski, który jako pierwszy niemiecki żużlowiec pełnił rolę stałego uczestnika cyklu. Bawarczyk sprawił chyba największą sensację w historii Grand Prix i wygrał inauguracyjne zawody w Auckland. W finale mimo że przez większość wyścigu jechał na końcu stawki, na trzecim okrążeniu jednym atakiem pogodził faworytów, wygrywając nowozelandzkie zmagania na Western Springs Stadium. Smolinski w końcowej klasyfikacji zajął przyzwoite jedenaste miejsce i nie został zaproszony do startu w kolejnej edycji.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Gollob: ciężki wypadek nauczył mnie pokory [1/3]Zwycięzca (kraj) | Liczba | Turnieje |
---|---|---|
Martin Smolinski (Niemcy) | 1 | Auckland 2014 |
Martin Vaculik (Słowacja) | 1 | Gorzów 2012 |
-
Krystian Zgłoś komentarzTurnieje w 16 państwach i uczestnicy z 19 krajów, to przyzwoity wynik.
-
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarzCrump Australijska ikona żużla, Swojej karierze zawodniczej uzyskał to co było możliwe,
-
Jeremi Lodzński Zgłoś komentarzAustralijski Zużel najlepszy na Swiecie Bardzo ciekawy neews
-
Kaytek Zgłoś komentarz[quote]Australijczycy i Jason Crump[/quote] A Crump to jakiej narodowości był... :D