PŚ w Klingenthal: podpowiadamy Horngacherowi. Tę czwórkę stać na podium

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński

Kamil Stoch 

Nie o takim początku sezonu na pewno marzył dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi. Kamil Stoch do Kuusamo pojechał po świetnych treningach w Lillehammer, gdzie skakał najlepiej z Biało-Czerwonych. Pierwsze treningi w Kuusamo potwierdziły, że mistrz świata z Val di Fiemme jest w formie. Wszystko runęło niczym domek z kart w piątkowej pierwszej serii konkursowej.

Po dalekim skoku z niższej belki na 137. metr Kamil Stoch mógł nawet objąć prowadzenie, gdyby nie upadek. Teoretycznie Polakowi nie stało się nic poważnego, opuścił zeskok o własnych siłach, ale stłuczenia - m. in. pośladka - dawały o sobie znać do końca weekendu w Finlandii.

W kolejnych próbach zawodnik z Zębu nie skakał już daleko i ostatecznie musiał zadowolić się dwukrotnie miejscami w trzeciej dziesiątce. Jeśli Stoch w Klingenthal nie będzie już odczuwał skutków upadku, to szybko powinien dołączyć do najlepszych. Pierwsze skoki na Rukatunturi pokazały, że zdrowy Kamil Stoch będzie mocny w tym sezonie. Oby kibice zobaczyli to już podczas sobotniej "drużynówki", bo te zawody bez triumfatora klasyfikacja generalnej PŚ sprzed dwóch lat, trudno sobie wyobrazić. 

wyniki w Kuusamo:
I konkurs: 26. miejsce
II konkurs: 22. miejsce
klasyfikacja PŚ: 23. miejsce (14 pkt)

Czy w sobotnim konkursie drużynowym w Klingenthal Polacy staną na podium?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (4)
  • reeses Zgłoś komentarz
    widzę, że "pismaki" zaczynają jak co roku nakręcać kibiców. Ja jednak proponuje spojrzeć bardziej trzeźwym okiem na aktualną forme zawodników, a pisanie, że Kot utrzymał forme z lata
    Czytaj całość
    to co najmniej zafałszowanie rzeczywistości. Proszę porównać wyniki z lata i aktualne , to naprawde nie jest trudne.
    • Chrisrks Zgłoś komentarz
      To tylko zabawa.Na razie nie ma innej możliwości,bo reszta jednak odstaje od tej czwórki.Mam nadzieję,że się mylę,ale nie staniemy na podium.
      • piotruspan661 Zgłoś komentarz
        Co by biedny Horngacher zrobił, bez tej odkrywczej, zaiste, podpowiedzi ?! Podpowiedzi W.P. wydają się prawdziwym zbawieniem dla polskich skoków.