Czterech mistrzów polata w Harrachowie
Ostatnim z grona wielkiej "czwórki" jest Robert Kranjec. Słoweniec podobnie jak Martin Koch wyróżnia się wspaniałymi wynikami na mamucich obiektach. Jest wciąż aktualnym mistrzem świata w lotach i w Harrachowie bronić będzie wywalczonego przed dwoma laty tytułu z Vikersund. Forma zawsze groźnego na tego typu skoczniach 32-latka jest bez wątpienia wielką zagadką. Podopieczny Gorana Janusa podczas treningu na igrzyskach olimpijskich w Soczi doznał pechowej kontuzji kolana, która wyeliminowała go z walki w Pucharze Świata podczas konkursów w krajach nordyckich. Ze zdrowiem Kranjca jest już jednak wszystko w porządku i Słoweniec po treningach w Planicy zamierza na "Certaku" pokazać się z jak najlepszej strony. Jego "życiówka" robi piorunujące wrażenie - wynosi aż 244 metry. Żaden z jego konkurentów nie może pochwalić się tak fantastycznym wynikiem. Zawodnik z Lublany ma w swojej karierze pięć pucharowych zwycięstw, w tym cztery odniesione na "mamutach". "Robi" z pewnością ma szansę na obronę tytułu.
Jesteśmy na Facebooku, dołącz do nas.
-
Gert Zgłoś komentarzKasai i Schlierenzauer rozegrają to między sobą.
-
Gert Zgłoś komentarzKasai i Schlierenzauer rozegrają to między sobą.
-
fugas Zgłoś komentarzJa stawiam na Stocha- to byłby idealny finał PŚ
-
użytkownik usunął konto Zgłoś komentarzNie ma co debatować. Wygra Freund, drugi Kamil, trzeci Bardal.
-
yes Zgłoś komentarzWiek robi swoje, ostatnio wygląda na obolałego i chyba mającego okresowo lub w danym momencie jakieś kłopoty "cielesne". Może się mylę?