"Będziesz umierać". Nie posłuchała. Pochwaliła się swoim wyczynem

PAP / FOTON / Na zdjęciu: Martyna Wojciechowska
PAP / FOTON / Na zdjęciu: Martyna Wojciechowska

"Aż niewiarygodne, jak wiele usłyszałam nieprawdziwych i podcinających skrzydła rad" - napisała w mediach społecznościowych Martyna Wojciechowska. Dziennikarka, prezenterka i podróżniczka pochwaliła się ukończeniem maratonu w Nowym Jorku.

W tym artykule dowiesz się o:

Maraton nowojorski odbył się 3 listopada. Do mety w Central Parku dotarła rekordowa liczba biegaczy - 55 530 osób, w tym 343 z Polski.

Jeden z najbardziej prestiżowych biegów na dystansie 42,195 km ukończyła także Martyna Wojciechowska. Jej wynik to 6 godzin, 3 minuty i 19 sekund.

We wtorek prezenterka telewizyjna, dziennikarka i podróżniczka pochwaliła się swoim sukcesem w mediach społecznościowych. Przyznała, że wcześniej nie pokonywała długich dystansów, w związku z czym sporo osób odradzało jej udział w zawodach.

ZOBACZ WIDEO: Można wpaść w zachwyt. Jędrzejczyk pokazała zdjęcia z rajskich wakacji

"Nigdy wcześniej nie przebiegłam tak długiego dystansu. Szczerze mówiąc, to nawet połowy. Więc słuchałam i zbierałam rady. 'To teraz zobaczysz, jak to jest! Na 30 kilometrze jest ściana, będziesz umierać. Ojej, za mało trenowałaś, może za rok spróbujesz?'" - opisywała Wojciechowska. "Aż niewiarygodne, jak wiele usłyszałam nieprawdziwych i podcinających skrzydła rad" - dodała.

Podkreśla, że ze wspomnianą "ścianą" się nie zderzyła ("Gdzie ona, do cholery, jest?!"). Za to na mecie ogarnęła ją czysta radość.

Podróżniczka jest przekonana, że mogła osiągnąć lepszy wynik, gdyby pozbyła się strachu, który towarzyszył jej po wysłuchaniu rad innych osób.

"Maraton to trudny bieg, wymaga kondycji i psychiki, która pozwoli biec dalej, kiedy ciało będzie chciało się zatrzymać. To głowa trzyma cię w ryzach. Dziś jako podsumowanie tej przygody chciałabym Was zostawić z myślą, żeby czasem NIE MYŚLEĆ ZA DUŻO. I nie słuchać wszystkiego, co ludzie mówią. Żeby podjąć SWOJĄ DECYZJĘ i działać. Robić swoje" - dodała Wojciechowska (pisownia oryginalna).

Jednocześnie zachęciła tych, którzy wahają się przed podjęciem takiego wyzwania.

"Chcesz coś zrobić? Nie wiesz czy dasz radę? SPRÓBUJ. Zawsze możesz zejść na pobocze, przerwać bieg. Świat nawet tego nie zauważy. Nie odbieraj sobie przyjemności próbowania nowych rzeczy, tylko dlatego, że ktoś powiedział, że nie dasz rady" - napisała Wojciechowska, prezentując kilka fotografii z nowojorskiego maratonu (zobaczysz je poniżej).

Źródło artykułu: WP SportoweFakty