VG: "Potknięcie Mariusa Lindvika"
Na panujących w Lahti warunkach nie skupiali się dziennikarze norweskiego "VG". Zwrócili uwagę na to, że Mariusowi Lindvikowi nie udało się obronić prowadzenia.
"Lindvik skoczył 128,5 i 121,5 metra na dużej skoczni w Finlandii. Na półmetku prowadził z przewagą 0,6 pkt nad Michaelem Hayboeckiem. Norweg czeka na zwycięstwo od marca 2022 roku" - czytamy.
Polub Sporty Zimowe na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (6)
-
Möchomorek Zgłoś komentarz
Nie przesadzajcie. Przecież wczoraj wszyscy nasi skoczkowie byli lepsi od Krafta. -
wuja też pisior Zgłoś komentarz
Czytaj całośćrywalizacji -przestałem oglądać! Nie wiem czy zauważyliście ,żę często słoweniec decydujący o zezzwoleniu na skok puszcza "ulubieńców ,rodaków nawet przy "czerwonych wiatrach " pod narty ?! -
zbychu59 Zgłoś komentarz
Światowych mediów ten marginalny sport nie interesuje. -
Krzysiek311 Zgłoś komentarz
Kto to jeszcze ogląda to już nie są żadne skoki tylko cyrk dla ubogich. -
Yosiek Zgłoś komentarz
Czytaj całośćKpina ! Dzisiaj Kraft w zyciowej formie przy tej technice zostaje puszczony NA STRATY mało Sie nie wywalił... Kpina ! Nawet szkoda już oglądać to dziadostwo.
Möchomorek
Zgłoś komentarz
wuja też pisior
Zgłoś komentarz