To oni sprawili, że PlusLiga była wyjątkowa. Najlepsi zawodnicy sezonu 2017/18
Dominika Pawlik
Środkowy: Srećko Lisinac (PGE Skra Bełchatów); ławka: Piotr Nowakowski (Trefl Gdańsk)
Serbski środkowy z PlusLigą pożegnał się złotym medalem, a to, co prezentował w play-offach, było pięknym zwieńczeniem jego przygody z naszą ligą. Jego akcje z Grzegorzem Łomaczem robiły ogromne wrażenie, a kiedy do tego dokładał zagrywkę i blok (a tak działo się w finałach), to był zawodnikiem kompletnym. Piotr Nowakowski, który znalazł się na ławce, ma za sobą jeden z najlepszych sezonów w karierze. Gdyby tylko w szóstce było trzech środkowych...
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
-
jarema11 Zgłoś komentarzTylko nie nowakowski, to lebiega. Po jego balonikach zawsze nastepuje utrata punktu.
-
GreenArrow Zgłoś komentarzw kierunku Janka Hadravy. Jest dobry, ale często widzę nadmierne zachwyty nad tym zawodnikiem (fora). Uważam, że jest nieco przeceniany (otóż nad Boćkiem nie ma takich zachwytów, a to poziom bardzo zbliżony), chociaż poprawił się względem poprzedniego roku i oby tę tendencję utrzymał, a będzie Olsztyn mocniejszy na samym pozostaniu Jana w drużynie i dodatkowo jego zgraniu z Wujkiem.
-
marmaz Zgłoś komentarzmnie MVP sezonu jest Kochanowski ze swoimi niesamowitymi statystykami
-
Paweł Brończyk Zgłoś komentarzKochanowski i Nowakowski to pewniaki, to czy naprawdę Bieniek był 4tym? W Ataku fajne statystyki, ale porównywalne już z innymi, podobnie z zagrywką. Ale to co powinno być głównym wyznacznikiem środkowego - czyli blok - to ja mam wrażenie, że Bieniu ani postępu znaczącego nie zrobił, ani jakoś się nie wybijał, a wręcz byl poniżej średniej w pluslidze.
-
skandal10 Zgłoś komentarzNo, no, no Zator nie załapał się nawet na ławkę. Wg mnie słusznie. A gwiazdami tego sezonu byli dwaj środkowi Lisinac i Kochanowski.