Żurek i Śliwka nie zwalniają tempa. Oto najlepsza szóstka 20. kolejki PlusLigi według portalu WP SportoweFakty

Agata Wasielewska
Agata Wasielewska
Mariusz Schamlewski kapitalnie spisał się w bloku, zatrzymując bydgoszczan na siatce aż siedem razy!

Środkowy: Mariusz Schamlewski (Dafi Społem Kielce) [b][1]*[/b]

Zajmujący dopiero 15. lokatę w tabeli kielczanie muszą walczyć o każdy punkt, by utrzymać się w ekstraklasie, toteż zwycięstwo 3:1 nad Łuczniczką Bydgoszcz jest dla nich bezcenne. Mocno przyczynił się do niego Mariusz Schamlewski.

Kielecki środkowy brylował przede wszystkim w tym elemencie, który jest podstawowym zadaniem dla gracza na jego pozycji - w bloku. Zapunktował za jego pomocą aż siedem razy! Skończył też cztery z ośmiu piłek, które otrzymał w ofensywie.

*w nawiasie liczba nominacji do szóstki kolejki

Który zawodnik 20. kolejki PlusLigi spisał się najlepiej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)
  • ferdynand Zgłoś komentarz
    1/ co do Śliweczki - obawiam się że zaraz , ktoś puści w eter , hasło o "światowej klasy zawodniku" pompując balon który następnie, jak zwykle, szybko pęknie powodując depresję ,
    Czytaj całość
    czasem nieodwracalną u młodego jeszcze zawodnika ... . 2/ widać postęp w "głowie" Olusia, wydaje się że jest skupiony na taktyce i indywidualnych rozwiązaniach w ataku a nieraz i w bloku ...że myśli ... . i otto lotto ! Oluś megazasięgu ani ogólnie megamotoryki nie posiada - albo będzie graczem technicznie superinteligentnym albo będzie kolejnym ligowym średniakiem co zapowiadał się na kadrowicza ... . 3/ po prostu trzeba do upadłego ćwiczyć : obicie bloku na aut, obicie bloku w celu zainicjowania kolejnej akcji, atak po przekątnej przy 2/3 blokujących - bo im lepsza drużyna tym mniej dziurek w bloku w które można piłeczkę wepchnąć i tym wyżej/bliżej będą dłonie blokujących ... ćwiczymy najgorsze sytuacje - na pojedynczym to nawet ja nieraz prałem aż miło [jak na totalnego amatora oczywiście ;)))] . 4/ no i praca nad mentalem zwycięzcy - żadnego spuszczania oczek, drżenia kolan/łydek, głupich minek, egzaltowanych reakcji ... . postawa STREETFAJTERA jest kluczowa ... OBERWAŁEM? - ODDAJĘ ! spadła mi piłeczka po ich bloku pod nogi/walneła w dziób / przeciwnicy leją ze mnie ? no i uj - ja zamiast pokryć się wstydliwymi rumieńcami i błagać trenera o posadzenie na ławie, zrobię wszystko żeby się inteligentnie zrewanżować! na chłodno - bez emocji ! tu nie chodzi o zemstę tylko o zwycięstwo jak zawodowiec a nie jak "sztacheciarz" na wiejskiej zabawie;) . NIE SIŁOWO! - bo mi zrobią powtórkę z rozrywki - tylko INTELIGENTNIE ! że powtórzę klasyków : "za gwoździa 2 punktów nie dają " ... . 5/ no i świadomość ile jeszcze przede mną nauki/treningu - ile mi brakuje w poszczególnych elementach do najlepszych - i chęć dorównania im . [chciałbym zauważyć że tematu przyjęcia, zagrywki, obrony nawet nie dotknąłem] . no i ZERO SODÓWY !- przekonanie jaki to jestem wspaniały to pewna klęska . 6/ Oluś, chłopie... trynd jest właściwy - tak trzymaj - nie popuszczaj!