ZAKSA nie była pierwsza. Wielkie polskie triumfy nad Rosjanami w europejskich pucharach
Wiktor Gumiński
Lokomotiw Nowosybirsk - Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (Liga Mistrzów 2014/2015, 2. runda play-off)
Sukces odniesiony na dalekiej Syberii przeciwko obrońcy tytułu otworzył rzeszowianom wrota do najlepszej "czwórki" w Europie. Siatkarze Asseco Resovii zagrali w pierwszym meczu drugiej rundy play-off bardzo kolektywnie, bowiem aż czterech ich zawodników zakończyło go z dorobkiem przynajmniej 14 punktów. Najwięcej (18) uzyskał przyjmujący Marko Ivović (na zdjęciu). W rewanżu podopieczni Andrzeja Kowala przegrali co prawda 2:3, ale objęcie prowadzenia 2:1 zapewniło im już promocję do Final Four, w którym następnie zajęli 2. miejsce.
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)