Stadion w Krakowie opustoszał. Wtedy wyszedł z żoną na boisko. Co za akcja!

Instagram / Na zdjęciu: Anton Cziczkan i jego żona
Instagram / Na zdjęciu: Anton Cziczkan i jego żona

Na stadionie Wisły Kraków doszło do wydarzenia, które nigdy wcześniej nie miało miejsca. Bramkarz "Białej Gwiazdy" Anton Cziczkan i jego żona na wspomnianym obiekcie poznali płeć swojego dziecka.

W tym artykule dowiesz się o:

Pod koniec lutego 2024 roku do Wisła Kraków oficjalnie pozyskała nowego bramkarza. Wówczas potwierdziły się informacje WP SportoweFakty i do "Białej Gwiazdy" dołączył Anton Cziczkan (więcej TUTAJ).

W sezonie 2023/24 Białorusin zaliczył łącznie 5 występów. W tym sezonie rozegrał z kolei 7 spotkań, lecz od miesiąca nie podniósł się z ławki rezerwowych, przegrywając rywalizację z Patrykiem Letkiewiczem.

Mimo krótkiego pobytu w Wiśle Cziczkan mocno zżył się z polskim klubem. Do tego stopnia, że w ostatnim czasie wraz z żoną zorganizowali ważne wydarzenie na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana w Krakowie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Kompromitacja bramkarza. Kuriozalny gol w Meksyku

Nie jest tajemnicą, że para spodziewa się dziecka. Po ostatnim meczu domowym z GKS Tychy (0:0) Cziczkan i jego partnerka zostali na obiekcie Wisły, gdzie wspólnie poznali płeć ich potomka.

W całym wydarzeniu mocno pomogli oczywiście pracownicy klubu. To właśnie oni wypuścili nad murawą niebieski dym, potwierdzając jeszcze na telebimie, że na świat przyjdzie chłopiec.

- Anton z żoną zgłosił się do nas z prośbą o pomoc w organizacji tego wyjątkowego wydarzenia. Dla nas to duże wyróżnienie, bo pokazuje, jak ważny jest klub dla naszego bramkarza, a stadion przy Reymonta świadkiem czegoś takiego jeszcze nie był - wyznała rzeczniczka prasowa klubu Karolina Biedrzycka w rozmowie z "Faktem".

We wtorek, 12 listopada ukochana Cziczkana opublikowała specjalny wpis, w którym zaprezentowała również zdjęcia z przedsięwzięcia. "W naszą 8 rocznicę (ślubu - przyp. red.), ja i Anton chcemy podzielić się bardzo ważnym dla nas wydarzeniem, czekamy na Ciebie synku" - napisała żona piłkarza na Instagramie.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty