Oceniamy sezon reprezentacyjny Polaków. Bartosz Kurek najjaśniejszym punktem
Atakujący:
Bartosz Kurek - 4,5
Dawid Konarski - 4
Maciej Muzaj - bez oceny
Kurek to niewątpliwie najjaśniejsza postać Biało-Czerwonych. W Tokio doskonale zagrywał i skutecznie atakował, gorzej było z jego występami w Lidze Światowej, bo stracił miejsce w wyjściowym składzie na rzecz Konarskiego. Ale odzyskał je w Rio i tam był lokomotywą, która wciągnęła Polskę do ćwierćfinału. Nawet piłki sytuacyjne i trójbloki rywali nie były w stanie go zatrzymać. Do tego dołożył osiem bloków oraz cztery asy serwisowe, choć akurat w zagrywce mógł dać drużynie więcej.
Konarski miał znacznie lepszy sezon w kadrze niż poprzedni. W Tokio dawał świetne zmiany, w Krakowie grał lepiej niż reszta zespołu, a do tego wiele punktował blokiem. Na igrzyskach wrócił jednak na pozycję zmiennika i nie miał prawie w ogóle okazji do grania.
Muzaj w składzie reprezentacji pojawił się tylko podczas turnieju Ligi Światowej w Kaliningradzie. To za mało, by można było go ocenić.
ZOBACZ WIDEO: Dwie Polki zachwyciły cały kraj. "To były łzy szczęścia i wzruszenia"-
osmiorniczka Zgłoś komentarzRację mają ci, co piszą ze Możdżonek w LŚ prawie nie grał. Na kilometr było widać niechęć trenera do jego osoby. Nowakowski na 2,5?! A za co?!
-
Frydek Malinowski Zgłoś komentarzefektywność w ataku od Miki. Podpowiem. Nie było takowego turnieju. Kubiak tylko w jednym, w Niemczech, gdzie dwie ostatnie piłki skończył Mika. Proszę podać podstawę prawną blokowania moich wypowiedzi, w których są zawarte konkretne dane, dotyczące oceny przez Redakcję zawodników.
-
Frydek Malinowski Zgłoś komentarzzostałem zablokowany. Wcześniej dajecie Mice wysokie oceny za mecze w Japonii, po to/ aby dwa miesiące później napisać, że Cytuję: W Tokio miał bardzo słaby występ " Jako zwolennik talentu Miki i nie tylko mam prawo sądzić, że Redakcja nie zawsze nierzetelnie ocenia ich trud na parkiecie.
-
stary kibic Zgłoś komentarzszkoleniowych.. Szarpane decyzje na boisku, niezrozumiałe decyzje personalne, brak logicznego ciągu między powołaniami a strategią zmian w meczach - nie pomagały zawodnikom w stabilizacji gry na przyzwoitym poziomie. Osobną rzeczą jest zupełnie niezrozumiała dla mnie oficjalna i medialnie ogłoszona decyzja Stefana o pozycji rozgrywającego po PŚ w Japonii. Nie pozostawił cienia nadziei Fabianowi na walkę o pierwszeństwo gry w drużynie i mogło to mieć negatywny wpływ na jego mobilizację w walce o swoje miejsce. Wyraźnie z resztą to realizował w kolejnych turniejach i meczach. To mało sportowe zachowanie. Z ocenami SF nie dyskutuję - oddają całokształt stanu drużyny i wątpliwego postępu w jakości.
-
Wiesia K. Zgłoś komentarznie wiadomo dlaczego nie można go krytykować...
-
tomcug Zgłoś komentarz"W Lidze Światowej prezentował się [Możdżonek] już słabiej i ostatecznie trener nie zabrał go na igrzyska." Marcin nie grał w Lidze Światowej...
-
Łukasz Szulowski Zgłoś komentarzPiętą achillesową Buszka jest przyjęcie?? :D To żart? Akurat w tym elemencie jest to zawodnik więcej niż solidny