Atakujący najlepsi - oceny reprezentantów Polski za turniej kwalifikacyjny w Tokio wg WP SportoweFakty

 Redakcja
Redakcja

Przyjmujący:

Michał Kubiak - 5

Kapitan jest bezcenny dla tej drużyny. Nawet kiedy źle zacznie mecz, to potrafi się zmobilizować i odmienić swoją grę. Miewał słabsze momenty w ataku, po nim również widać było zmęczenie. Ale jego waleczny charakter i umiejętność poderwania kolegów do walki po raz kolejny walnie się przyczyniły do sukcesu Polaków.

Rafał Buszek - 4,5

Sezon klubowy przestał w kwadracie i to było widać w jego pierwszych meczach. Ale ze spotkania na spotkania było coraz lepiej i dało się zauważyć, że coraz pewniej czuje się na boisku, zwłaszcza w ataku i w zagrywce. Pokazał, że może godnie zastąpić szóstkowych graczy, choć miał słabsze momenty w przyjęciu.

Mateusz Mika - 4

Do końca nie było pewne, czy w ogóle zagra w Tokio i w sumie wiele nie pograł. Niby kolano mu już nie dolegało, jednak widać było nieustannie, że nie jest w pełni zdrowy. Starał się pomóc drużynie, jak mógł, ale był to cień dawnego Miki. Zwłaszcza przyjęcie było jego piętą achillesową. Było słuszną decyzją trenera, że po kilku próbach postawił na innych przyjmujących.

Artur Szalpuk - 4,5

Młody siatkarz wreszcie dostał więcej szans od trenera i w pełni je wykorzystał. Poza przyjęciem radził sobie doskonale w każdym elemencie, a niektóre jego ataki były naprawdę imponujące. Poza tym z racji wieku i własnej specyfiki Szalpuk wręcz emanuje energią na boisku niczym elektrownia jądrowa, co czasem działało ożywczo na bardziej zmęczonych kolegów.

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (8)
  • lewap90 Zgłoś komentarz
    Drzyzga z Iranem spisał się słabo? Oglądałem i mi osobiście się podobało jego rozegranie. Ekspresy do skrzydeł, kombinacyjnie. Środkowi zawalili ten mecz - bardzo niska skuteczność w
    Czytaj całość
    ataku i 0 bloków.