Oni odbiorą Polakom złoto na igrzyskach w Paryżu? "Cel - złoto"

Janusz Siennicki
Janusz Siennicki


KANADA 

INFORMACJE OGÓLNE

Nazwa federacji: Canadian Volleyball Association

Pozycja w rankingu FIVB: 9

Najważniejsze sukcesy: Złoty medal Mistrzostw Ameryki Północnej i Środkowej (Cordoba 2015), brązowy medal Ligi Światowej 2017

Klubowy mistrz kraju: Uniwersytet Alberta

Występy na Igrzyskach Olimpijskich: Montreal 1976 - 9. miejsce, Moskwa 1980 - bojkot, Los Angeles 1984 - 4. miejsce, Barcelona 1992 - 10. miejsce, Rio de Janeiro 2016 - 5. miejsce, Tokio 2020 - 8. miejsce

Bilans meczów na Igrzyskach Olimpijskich: 10 zwycięstw - 12 porażek


Zespół, którego praktycznie zawsze trzeba się obawiać. Jeśli mówimy o zespołach z drugiego rzędu faworytów, to Kanada jest zdecydowanie najbardziej nieobliczalnym zespołem. Jeden mecz siatkarze Kraju Klonowego Liścia grają słabo, żeby następny wznieść się na maksimum możliwości.

ZADANIE WYKONYWANE ZA (PRAWIE) KAŻDYM RAZEM

Debiut Kanady na Igrzyskach Olimpijskich był znaczący, ponieważ swoją obecność po raz pierwszy zaliczyli w Montrealu w roku 1976. Podczas imprezy u siebie zaprezentowali się (jak zwał, tak zwał) jak przewidywano, czyli nie wyszli z grupy. Trudno się dziwić skoro miało się w niej tak mocne zespoły jak Polska, Kuba, Czechosłowacja i Korea Południowa. 

Następny turniej w Moskwie siatkarze z Kanady zbojkotowali, natomiast do Los Angeles przybyli jako świeżo upieczeni brązowy medaliści kontynentalnych mistrzostw. Gra Kanadyjczyków zadziwiła wtedy cały świat. Na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych podopieczni trenera Kena Maedy, który w składzie posiadał takie osobistości jak legendarny Glenn Hoag, John Barrett czy Garth Pischke przeszli jak burza fazę grupową z jedną porażką, a należy wspomnieć, że znajdowali się w niej jeszcze Włosi i Japończycy.

W półfinale kanadyjscy siatkarze byli jednak bezradni w starciu z gospodarzami, którzy następnie wygrali cały turniej. W meczu o brązowy medal, podobnie jak w fazie grupowej, polegli w meczu z Włochami. 

Po nieudanych Igrzyskach Olimpijskich w Barcelonie Kanadyjczycy przez ponad 20 lat nie zagościli na turnieju. Podczas rozgrywek w Rio de Janeiro i Tokio wykonywali zadanie - za każdym razem wychodzili z grupy. Olimpijska przygoda kończyła się jednak tylko na ćwierćfinale.

NIEWYGODNY PRZECIWNIK

W latach 2006-2016 siłę kadry budował Glenn Hoag i to tak naprawdę za jego sprawą Kanada znalazła się na tak dużych salonach. Swoje grosze dorzucił jeszcze były selekcjoner polskiej kadry Stephane Antiga, co zaowocowało pierwszym w historii medalem Ligi Światowej. Hoag wrócił jeszcze do kadry w 2019 roku, lecz w tym przypadku jego przygoda trwała tylko do 2022 roku. Teraz prowadzenie kadry wpadło w ręce Tuomasa Sammelvuo, który w świetnym stylu wywalczył awans do paryskiego turnieju w kwalifikacjach.

Wracając do tezy postawionej na początku tekstu reprezentacja Kanady nie raz potrafiła napsuć krwi lepszym rywalom. Daleko pamięcią nie trzeba sięgać, ponieważ podczas tegorocznej Ligi Narodów pokonali m.in. Stany Zjednoczone, Brazylię i Japonię. Na przestrzeni lat Kanada posiadała w swoim składzie graczy występujących w bardzo mocnych ligach i drużynach. Nie inaczej jest w przypadku kadry Sammelvuo, która oparta jest na zawodnikach grających we Włoszech czy Francji.

W grze Kanadyjczyków przeważnie dominuje ofensywa, odrzucająca zagrywka oraz blok. Kiedy te trzy elementy zaczną dobrze funkcjonować, to potrafią być oni bardzo niebezpieczni. Jeśli jednak trafią na rywala potrafiącego zneutralizować ich mocne strony, to z biegiem meczu tracą coraz bardziej na swojej jakości. Niemniej jednak pokazali, że są w stanie rywalizować nawet z najlepszymi. Ich obecność na pewno nie jest przypadkowa, a przy dobrej dyspozycji mogą śmiało powalczyć o trzecie miejsce w swojej grupie.

SKŁAD REPREZENTACJI KANADY

POZYCJA DATA URODZENIA WZROST WAGA WYSTĘPY NA IO KLUB
ROZGRYWAJĄCY
2. Luke HERR 18.07.1994 194cm 83kg - Centurions Narbonne (FRA)
8. Brett WALSH 19.02.1994 195cm 85kg - Stade Poitevin (FRA
ATAKUJĄCY
11. Xander KETRZYNSKI 27.01.2000 207cm 100kg - SVG Lüneburg (GER)
14. Arthur SZWARC 30.03.1995 207cm 97kg 1 Vero Volley Monza (ITA)
PRZYJMUJĄCY
4. Nicholas HOAG © 19.08.1992 200cm 91kg 2 -
5. Brodie HOFER 27.04.2000 199cm 92kg - Prisma Taranto (ITA)
7. Stephen MAAR 06.12.1994 199cm 99kg 1 Gas Sales Piacenza (ITA)
80. Eric LOEPPKY 01.08.1998 197cm 89kg - Cucine Lube Civitanova (ITA
ŚRODKOWI
6. Danny DEMYANENKO 13.07.1994 196cm 97kg - Yuasa Grottazzolina (ITA
12. Lucas VAN BERKEL 29.11.1991 210cm 108kg 1 Sporting Lizbona (POR)
33. Fynnian MCCARTHY 04.12.1999 200cm 89kg - LUK Lublin (POL)
LIBERO
18. Justin LUI 08.05.2000 178cm 77kg - Dukla Liberec (CZE)
"TRZYNASTY ZAWODNIK"
17. Ryley BARNES - przyjmujący 11.10.1993 200cm 92kg - Nice VB (FRA)

    

PRZEWIDYWANA "SZÓSTKA"


Luke Herr - Arthur Szwarc, Stephen Maar - Eric Loeppky, Danny Demyanenko - Lucas Van Berkel, Justin Lui (L)


GWIAZDA ZESPOŁU - STEPHEN MAAR 


Przyjmujący niemalże całą swoją karierę spędził na Półwyspie Apenińskim, gdzie reprezentował barwy m.in. Cisterny, Mediolanu czy Werony. W 2022 roku dołączył do Vero Volley Monza i był jednym z kluczowych graczy ekipy z Lombardii. Maar oraz koledzy z zespołu sensacyjnie awansowali do finału Serie A, wcześniej eliminując w półfinale rozgrywek obrońcę tytułu, Itas Trentino. Monza przegrała jednak walkę o Scudetto z Perugią, lecz dobra gra Maara nie umknęła uwadze innym silnym drużynom. Jedną z nich była Gas Sales Piacenza, która zakontraktowała Kanadyjczyka na kolejny sezon. Od Igrzysk Olimpijskich w Tokio Stephen Maar pełni rolę głównego lidera drużyny, który specjalizuje się w skutecznej grze w ataku, zwłaszcza jeśli chodzi o obicie bloku.

SELEKCJONER - TUOMAS SAMMELVUO 

Były reprezentant Finlandii znany jest nie tylko z prowadzenia ZAKSY Kędzierzyn-Koźle ale i głośnego zwolnienia z szeregów trzykrotnego zwycięzcy Ligi Mistrzów w trakcie sezonu PlusLigi, kiedy to kędzierzynianie byli w ogromnym dołku. Pomimo utraty panowania nad zespołem to Tuomas Sammelvuo jest dalej bardzo uzdolnionym trenerem - to przecież z ZAKS-ą zdobył klubowe mistrzostwo Europy, z Kuzbassem Kemerowo mistrzostwo Superligi, a z Rosyjskim Komitetem Olimpijskim dotarł do finału Igrzysk w Tokio. Fin niespodziewanie przejął w w 2022 roku Kanadę i zaledwie rok po przejęciu stanowiska bo Benjaminie Josephsonie w świetny sposób wywalczył ze swoimi siatkarzami olimpijską kwalifikację do Paryża. Tegoroczna Liga Narodów pokazała, że Sammelvuo nie jedzie do stolicy Francji tylko po trzy porażki w grupie, ale i zdecydowanie więcej. Po sezonie kadrowym ponownie powróci do Polski, aby poprowadzić Asseco Resovie Rzeszów ku ligowym medalom.

OPINIA EKSPERTA - CLAIRE HANNA


Swoją opinią na temat tego, co siatkarze Kraju Klonowego Liścia mogą pokazać w Paryżu podzieliła się Claire Hanna, była siatkarka, aktualnie dziennikarka kanadyjskiej stacji telewizyjnej "The Sports Network" oraz Volleyball World.

- Podczas Igrzysk Olimpijskich możemy ujrzeć różne oblicza reprezentacji Kanady. Pokazali już jednak, że potrafią pokonać najlepsze zespoły na świecie, jak np. Stany Zjednoczone podczas Ligi Narodów, dzięki bardzo szybkiej grze ofensywnej i znakomitej obronie — powiedziała WP Sportowe Fakty Claire Hanna.

Po czym dodaje - Tuomas Sammelvuo wie doskonale, jak wyciągnąć z drużyny maksimum potencjału. - Myślę, że swoim wigorem i energią mogą pokonać Serbię, lecz w meczach ze Słowenią czy Francją to zwycięstwo będą już musieli wyrwać. Według mnie awans Kanady do ćwierćfinału jest bardzo realny. 


TERMINARZ REPREZENTACJI KANADY W FAZIE GRUPOWEJ
Kanada - Słowenia - 28 czerwca, godz. 21:00

Kanada - Francja - 30 czerwca, godz. 21:00

Kanada - Serbia - 3 sierpnia, godz. 21:00

Kto wygra grupę A siatkarskiego turnieju olimpijskiego w Paryżu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (0)