Oni odbiorą Polakom złoto na igrzyskach w Paryżu? "Cel - złoto"

Francja, Słowenia, Kanada i Serbia. - oto grupa A na igrzyskach w Paryżu. Który z tych zespołów może zagrozić Polakom? - Według mnie zdobędą medal, ale niekoniecznie musi to być ten złotego koloru - mówią nasi eksperci w wyjątkowym skarbie kibica.

Janusz Siennicki
Janusz Siennicki


FRANCJA 

INFORMACJE OGÓLNE


Nazwa federacji: 
Fédération Française de Volley

Pozycja w rankingu FIVB: 4

Najważniejsze sukcesy: Złoty medal Igrzysk Olimpijskich w Tokio 2020, złoty medal Mistrzostw Europy w Bułgarii i Włoszech 2015, 2x złoty medal Ligi Światowej (2015, 2017), 2x złoty medal Ligi Narodów (2022, 2024), brązowy medal Mistrzostw Świata w Argentynie 2002, 2x brązowy medal Mistrzostw Europy (Francja 1951, Holandia 1985)

Ligowy mistrz kraju: Saint-Nazzaire VB

Występy na Igrzyskach Olimpijskich: 5; Seul 1988 - 8. miejsce, Barcelona 1992 - 11. miejsce, Ateny 2004 - 9. miejsce, Rio de Janeiro 2016 - 9. miejsce, Tokio 2020 - 1. miejsce

Bilans meczów na Igrzyskach Olimpijskich: 14 zwycięstw - 17 porażek


Reprezentacja Francji do turnieju w Tokio była z Igrzyskami Olimpijskimi nieco "na bakier". Przez dłuższy czas siatkarze nie potrafili się zakwalifikować do rozgrywek, a jak już się na nich pojawiali, to zaliczali bardzo przeciętnie lub słabe występy. Wszystko zmieniło się 7 sierpnia 2021 roku, kiedy to podopieczni Laurenta Tillie odnieśli gigantyczny sukces, jakim było zdobycie złotego medalu Igrzysk Olimpijskich. 


NIESPODZIEWANY TRIUMFATOR


Zwycięstwo podczas japońskiego turnieju rodziło się w bólach. Francuzi najpierw ponieśli bolesną porażkę w grupie ze Stanami Zjednoczonymi. W drugiej kolejce łatwo wygrali z Meksykiem, lecz później ponieśli bardzo kosztowną porażkę z reprezentacją Argentyny. W meczu o życie pokonali Rosyjski Komitet Olimpijski. To spotkanie było momentem zwrotnym turnieju w wykonaniu Francuzów.

Ostatni mecz grupowy z Brazylią przegrany po tie-breaku dał Trójkolorowym awans z 4. miejsca w grupie. Odrodzeni niczym armia feniksów drużyna trenera Tillie wykorzystała drugą szansę. W ćwierćfinale Francja okazała się katem Polaków, a w półfinale wzięli rewanż na Argentynie. Wygrany 3:2 finał z Rosyjskim Komitetem Olimpijskim to już piękna historia napisana złotymi głoskami.

NAJLEPSZA OKAZJA NA POWTÓRKĘ?


Do paryskiego turnieju francuscy siatkarze przystąpią bez swojego wodza i lidera, Laurent Tillie, który zaraz po triumfie w Tokio zrezygnował z prowadzenia drużyny. Pałeczkę przejął następnie Bernardo Rezende, który jednak w marcu 2022 roku zdecydował się zrezygnować z pracy z powodu osobistych, ale i tak o tej przygodzie obie strony chciałyby jak najszybciej zapomnieć.

Następcą Bernardinho został Andrea Giani, dla którego tegoroczne Igrzyska Olimpijskie będą podsumowaniem dwuletniej pracy. Reprezentacja Francji pod wodzą włoskiego selekcjonera nie odnosiła zbyt wielkich sukcesów. Owszem, dwukrotnie wygrywali Ligę Narodów, lecz podczas Mistrzostw Świata i Europy nie zdobyli żadnego medalu. 

Rok 2024 wlał bardzo dużo nadziei w serca kibiców znad Sekwany. Trójkolorowi za kadencji Gianiego nie należeli do grona drużyn grających na wyżynach swoich możliwości. Tegoroczny turniej Ligi Narodów rozgrywany na parkiecie łódzkiej Atlas Areny pokazał pełną moc Francji, opartej na skutecznej ofensywie, imponującej obronie, konsekwencji i boiskowym sprycie - czyli te elementy z których mistrzowie olimpijscy są najbardziej znani. Należy wspomnieć, że do sukcesu w Łodzi Francuzi mieli bardzo trudną drogę. Tak samo jak w Tokio.

Nie ma prawdopodobnie lepszej okazji na obronę tytułu olimpijskiego, jak zwycięstwo na własnym podwórku. Przed taką szansą stoi Andrea Giani i spółka. Jeśli uda im się ponownie zdobyć złoty medal olimpijski, to zapiszą się w historii jako czwarty kraj, który wygrał turniej "u siebie". Własne trybuny potrafią ponieść, lecz niekiedy presja może pociągnąć na dno. Już niedługo przekonamy się, jak zareagują Trójkolorowi.

SKŁAD REPREZENTACJI FRANCJI

POZYCJA DATA URODZENIA WZROST WAGA TURNIEJE IO KLUB
ROZGRYWAJĄCY
6. Benjamin TONIUTTI © 30.10.1989 183cm 72kg 2 Jastrzębski Węgiel (POL)
11. Antoine BRIZARD 22.05.1994 196cm 96kg 1 Gas Sales Piacenza
ATAKUJĄCY
4. Jean PATRY 27.12.1996 207cm 94kg 1 Galatasaray Stambuł (TUR)
21. Théo FAURE 12.10.1999 202cm 84kg - Cisterna Volley (ITA)
PRZYJMUJĄCY
9. Earvin N’GAPETH 12.02.1991 194cm 96kg 2 -
7. Kévin TILLIE 02.11.1990 198cm 85kg 2 Projekt Warszawa (POL)
17. Trévor CLÉVENOT 28.06.1994 199cm 90kg 2 Ziraat Ankara (TUR)
19. Yacine LOUATI 04.04.1992 198cm 90kg 1 Power Volley Milano (ITA)
ŚRODKOWI
1. Barthelemy CHINENYEZE 28.02.1998 204cm 80kg 1 Cucine Lube Civitanova (ITA)
14. Nicolas LE GOFF 15.02.1992 206cm 112kg 1 UC Montpellier
25. Quentin JOUFFROY 07.05.1993 203cm 97kg - Ślepsk Suwałki (POL)
LIBERO
2. Jenia GREBENNIKOV 13.08.1990 188cm 74kg 2 Zenit Sankt Petersburg (RUS)
"TRZYNASTY ZAWODNIK"
23. Timothée CARLE - przyjmujący 30.11.1995 199cm 83kg - Jastrzębski Węgiel (POL)

  

PRZEWIDYWANA "SZÓSTKA"


Benjamin Toniutti - Jean Patry, Earvin N'Gapeth - Trevor Clevenot, Barthelemy Chinenyeze - Nicolas Le Goff, Jenia Grebennikov (L)


GWIAZDA ZESPOŁU - EARVIN N'GAPETH 


Historia Earvina N'Gapetha nadaje się na całkiem niezły film. Zawirowania klubowe, problemy prywatne oraz z prawem i skandale. Swoistym "redemption arc" N'Gapetha, czyli momentem odkupienia byłby złoty medal Igrzysk Olimpijskich zdobyty w Tokio, gdzie przyjmujący pokazał swoją wartość. Po tym sukcesie wszystkie grzechy N'Gapetha zostałyby przebaczone. MVP japońskiego turnieju, pomimo częściej występujących problemów zdrowotnych nadal pozostaje ważnym ogniwem zespołu, potrafiącym zrobić różnicę w najważniejszych momentach. Nie inaczej będzie podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, gdzie powinien ponownie odgrywać znaczącą rolę.

SELEKCJONER - ANDREA GIANI 


Dziś - trener, wcześniej - fantastyczny środkowy. Andrea Giani wraz z reprezentacją Włoch zdobywał złote medale praktycznie każdej imprezy z wyjątkiem tej najważniejszej - Igrzysk Olimpijskich. Pochodzący z Neapolu szkoleniowiec będzie miał szansę pierwszego triumfu olimpijskiego wraz z obrońcami tytułu. O ile do pracy Gianiego można był mieć nie raz wiele do zarzucenia, to ostatnie zwycięstwo w Lidze Narodów pokazało, że drużyna jest przygotowana do najważniejszej imprezy sezonu. Swój warsztat trenerski szlifował w ojczyźnie, natomiast w nadchodzącym sezonie klubowym pora na pierwsze wyzwanie zagraniczne, ponieważ Giani został trenerem trzykrotnego zwycięzcy Ligi Mistrzów, ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.

OPINIA EKSPERTA - MARCELO FRONCKOWIAK 

O selekcjonerze reprezentacji Francji w pochlebnych słowach wypowiada się Marcelo Fronckowiak, były szkoleniowiec polskiego klubu Cuprum Lubin, a od 2021 roku trener występującego w Spike Marmara League Tours VB.

- Andrea Giani to naprawdę bardzo ważna osoba w światowej siatkówce. Najpierw pokazywał swoją wartość jako członek fenomenalnej włoskiej generacji, a następnie przekuł to na zawód trenera. Robi naprawdę dobrą robotę we francuskiej kadrze utrzymując ją na międzynarodowym poziomie. Pokazuje, że jego celem jest zdobycie olimpijskiego złota - mówi brazylijski trener.

Fronckowiak zwraca uwagę na to, co charakteryzuje styl Francuzów.

- Francuska szkoła jest jedną z najlepszych na świecie. To bardzo ciekawe, że nawet bez posiadania wysokich i silnych graczy w porównaniu do innych reprezentacji są zdolni do walki z każdym. Spora część najważniejszych siatkarzy występują poza krajem, lecz wszyscy wychowali się w rodzimej lidze. Nauczyli się w niej zagrań technicznych oraz bycia sprytniejszym od rywala - stwierdził Marcelo Fronckowiak, który dodaje, że kultura gry Francuzów opiera się na wzajemnym poszanowaniu ofensywy i defensywy. Zwraca również uwagę na bardzo duże doświadczenie graczy nie tylko "szóstkowych", ale i rezerwowych. 

Twierdzi również, że pomimo pewnych wątpliwości po Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, reprezentacja Francji pozostaje w gronie faworytów do podium w Paryżu. Pokazuje to chociażby ostatnie zwycięstwo w Lidze Narodów.

- Według mnie zdobędą medal, ale niekoniecznie musi to być ten złotego koloru. Poziom innych faworytów jest do siebie bardzo zbliżony. Dla Francji będzie musiała również mierzyć się z presją grania przed własną publicznością - twierdzi trener Fronckowiak. 

TERMINARZ REPREZENTACJI FRANCJI W GRUPIE A


Francja - Serbia - 28 czerwca, godz. 17:00

Francja - Kanada - 30 czerwca, godz. 17:00

Francja - Słowenia - 2 sierpnia, godz. 21:00

Kto wygra grupę A siatkarskiego turnieju olimpijskiego w Paryżu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (0)