Od Wróbla do Nwaogu - przegląd najgłośniejszych wydarzeń rundy jesiennej I ligi
Sebastian Szczytkowski
Być albo nie być młodzieżowcem?
Niemal równolegle do meczu w Świnoujściu toczył się bój Arki z Wartą. A tam małą burzę wywołał inny debiut - Juliena Tadrowskiego. Obrońca pełnił przez dziewięć minut rolę jedynego młodzieżowca wśród gdynian. Zdaniem poznaniaków Tadrowski wcale jednak młodzieżowcem nie jest.
Warta powołała się na zapis regulaminu, według którego piłkarz grający z takim statusem musi być przez minimum trzy lata szkolony w klubie zrzeszonym w PZPN. Tymczasem Tadrowski spędził juniorskie lata we Francji.
Zieloni domagali się walkowera. Takowego do dziś nie otrzymali.
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)