Flick jest wściekły po blamażu. Postawił żądania

Getty Images / Octavio Passos / Na zdjęciu: Hansi Flick.
Getty Images / Octavio Passos / Na zdjęciu: Hansi Flick.

FC Barcelona odnotowała spadek formy w ostatnich tygodniach, co wzbudziło niepokój zarówno wśród kibiców i władz klubu. Jak donosi hiszpański "Sport", trener Hansi Flick oczekuje, że zarząd klubu zareaguje podczas zimowego okienka transferowego.

W tym artykule dowiesz się o:

W sobotnim meczu FC Barcelona zmierzyła się z Celtą Vigo na wyjeździe, wracając do rywalizacji ligowej po przerwie reprezentacyjnej w Lidze Narodów UEFA. Lider La Liga miał nadzieję na zdobycie kompletu punktów, ale dramatyczna końcówka spotkania pokrzyżowała te plany.

Barcelona szybko narzuciła swoje tempo gry. Już w 15. minucie Raphinha otworzył wynik spotkania, wykorzystując precyzyjne dogranie i pewnie pokonując bramkarza Celty. W drugiej połowie, po godzinie gry, Robert Lewandowski podwyższył na 2:0, strzelając swoją kolejną bramkę w sezonie, co wydawało się zapewniać kontrolę nad meczem.

Sytuacja zmieniła się dramatycznie w końcowych minutach. W 82. minucie Marc Casado otrzymał czerwoną kartkę za nieodpowiedzialny faul, co zmusiło Barcelonę do gry w osłabieniu. Celta wykorzystała tę przewagę błyskawicznie: w 84. minucie Alfonso Gonzalez zdobył kontaktową bramkę, a już dwie minuty później Hugo Alvarez doprowadził do wyrównania.

ZOBACZ WIDEO: "Nie takie nazwiska przegrywają". Kibice bronią selekcjonera Probierza

Końcowy wynik 2:2 oznacza, że FC Barcelona straciła punkty w drugim meczu ligowym z rzędu, co może być powodem do niepokoju. Drużyna Hansiego Flicka prowadzi w tabeli, ale przewaga nad rywalami może stopnieć, jeśli nie znajdzie sposobu na poprawę koncentracji w końcówkach spotkań.

Jak informuje hiszpański "Sport" trener Dumy Katalonii jak i dyrektor sportowy Deco zareagowali po ostatnich wydarzeniach na boisku. Niemiecki szkoleniowiec miał przekazać do rządu klubu, że w zimowym okienku transferowym oczekuje wzmocnień na bokach obrony, aby Balde i Kounde czuli na sobie presję.

Kolejne spotkanie FC Barcelona rozegra we wtorek o godzinie 21:00. Tym razem będzie to starcie w Lidze Mistrzów, a rywalem Dumy Katalonii będzie Brest. Z kolei do ligowej rywalizacji podopieczni Hansiego Flicka powrócą ostatniego dnia listopada. W domowym spotkaniu zmierzą się z Las Palmas, a pierwszy gwizdek sędziego zaplanowano na 14:00.

Komentarze (8)
avatar
zychu
25.11.2024
Zgłoś do moderacji
11
11
Odpowiedz
Ich ratuje wygranie Ligi Mistrzów i La Lige w końcu mają najlepszego napastnika na świecie przy którym Messi to szatniarz co nie WP 
avatar
Richard Varga Gattling
25.11.2024
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Ja wohl Herr Flick 
avatar
Tomasz Flis
25.11.2024
Zgłoś do moderacji
13
0
Odpowiedz
To nie były konsekwencje czerwonej kartki tylko koszmarny błąd Kounde 
avatar
lewian
25.11.2024
Zgłoś do moderacji
6
3
Odpowiedz
Kunde kinte załatwia im każdy mecz na minus. Trzymać go aż się wybieli w tej katalońskiej kiepskiej kąpieli. 
avatar
Sceptyczny
25.11.2024
Zgłoś do moderacji
10
6
Odpowiedz
Pogoń ich do roboty. u mnie jak się ktoś nie stosuje to po premii i wracaja ustawienia fabryczne.