Bezmyślna czerwona kartka w meczu Serie A. Kacper Urbański nie uratował zespołu

Instagram / Kacper Urbański / Kacper Urbański w barwach Bologni FC
Instagram / Kacper Urbański / Kacper Urbański w barwach Bologni FC

Kacper Urbański wszedł na boisko w przerwie meczu Bologni FC z Lazio. Jego drużyna musiała już wtedy radzić sobie w dziesięciu. Polak nie uratował Bologni przed porażką 0:3 w pojedynku Serie A.

W kolejce ligi włoskiej, po przerwie reprezentacyjnej, doszło do dwóch meczów pucharowiczów. Pierwszy z nich nie rozbudził apetytu przed drugim. AC Milan zremisował 0:0 z Juventusem, a emocji było niewiele. Na Stadio Olimpico mierzyli się natomiast piłkarze Lazio i Bologni FC. Gospodarze grają w Lidze Europy, goście próbują swoich sił w Lidze Mistrzów.

Trener Vincenzo Italiano nie wstawił do podstawowego składu ani jednego reprezentanta Polski. W bramce stanął Federico Ravaglia zamiast przeziębionego Łukasza Skorupskiego, a Kacper Urbański wszedł w przerwie za Jespera Karlssona.

Najważniejszym wydarzeniem w pierwszej połowie meczu było wykluczenie Tommaso Pobegi. Pomocnik zobaczył drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę za faul na Matteo Guendouzim. Gracza Bologni poniosło, ponieważ chciał zabrać piłkę reprezentantowi Francji blisko pola karnego Lazio. Skończyło się stratowaniem nóg przeciwnika.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Lazio musiało atakować, skoro grało w jedenastu na dziesięciu. W 66. minucie rzymianie mogli rozchmurzyć się, ponieważ Boulaye Dia wpakował piłkę do bramki Federico Ravaglii, ale gol nie został uznany z powodu spalonego. Swojej szansy nie wykorzystał również Valentin Castellanos.

Biancocelesti podenerwowali się jeszcze przez chwilę zanim w 68. minucie Samuel Gigot otworzył wynik po pojawieniu się na boisku z ławki rezerwowych. Wykorzystał on dośrodkowanie z rzutu rożnego i wepchnął piłkę z bliska do siatki. W 72. minucie Mattia Zaccagni dołożył gola na 2:0 technicznym strzałem i było praktycznie po zawodach. Już w doliczonym czasie kolejnym zmiennik Tom Dele-Bashiru dołożył gola na 3:0.

Dla rozpędzonego Lazio wygrana z Bologną jest cenna, ponieważ umocniło się na miejscu premiowanym awansem do europejskich pucharów i wciąż traci tylko punkt do lidera Napoli. Bologna została pokonana w Serie A po raz pierwszy od 25 sierpnia i po serii trzech wygranych.

Przeciwnikiem rzymian w Lidze Europy będzie Ludogorec Razgrad, a do pojedynku dojdzie na Stadio Olimpico w Rzymie. Także u siebie zagra Bologna FC, której przeciwnikiem będzie Lille OSC.

Lazio - Bologna FC 3:0 (0:0)
1:0 - Samuel Gigot 68'
2:0 - Mattia Zaccagni 72'
3:0 - Tom Dele-Bashiru 90'

Składy:

Lazio: Ivan Provedel - Manuel Lazzari, Mario Gila, Alessio Romagnoli (46' Samuel Gigot), Luca Pellegrini - Matteo Guendouzi, Nicolo Rovella, Matias Vecino (60' Boulaye Dia) - Pedro Rodriguez (60' Gustav Isaksen), Valentin Castellanos (85' Tom Dele-Bashiru), Mattia Zaccagni (74' Loum Tchaouna)

Bologna: Federico Ravaglia - Lorenzo De Silvestri, Sam Beukema, Jhon Lucumi, Juan Miranda - Remo Freuler (74' Giovanni Fabbian), Tommaso Pobega - Riccardo Orsolini (46' Nikola Moro), Jens Odgaard (74' Thijs Dallinga), Jesper Karlsson (46' Kacper Urbański) - Santiago Castro

Żółte kartki: Gigot, Tchaouna, Pellegrini (Lazio) oraz Pobega, Holm (Bologna)

Czerwona kartka: Tommaso Pobega (Bologna) /35' - za drugą żółtą/

Sędzia: Antonio Rapuano

Tabela Serie A:

Standings provided by Sofascore
Źródło artykułu: WP SportoweFakty