Mundial 2018. Nawałka dokonał istotnych zmian
Bramkarze: wiadomo o dwóch, trzeci zaskoczył
Akurat wśród bramkarzy bez zaskoczeń. Wojciech Szczęsny i Łukasz Fabiański nie pojechaliby na MŚ wyłącznie z powodu kontuzji. Obaj tasują się między słupkami, a Nawałka cierpi na kłopot bogactwa. Trzeci bramkarz jedzie zazwyczaj na wycieczkę, w historii MŚ ledwie kilku z nich wyszło na murawę. Tak czy inaczej, pozycja nr 3 wśród golkiperów pobudza emocje u kibiców. Przynajmniej tych z Polski.
Kilka miesięcy temu Artur Boruc pożegnał się z reprezentacją. Nawet gdyby sam nie zrezygnował, raczej nie łapałby się do kadry z prostego powodu: w Bournemouth przyrósł do ławki. Nawałka jako jego zastępcę widział Łukasza Skorupskiego. Problem w tym, że bramkarz AS Roma rzadko kiedy wstawał z ławki, a na zgrupowaniu w Arłamowie ucierpiało jego biodro. Kontuzja właściwie zakończyła rywalizację. Do Rosji pojechał Bartosz Białkowski, który kilka miesięcy temu nawet nie marzył o mundialu. 31-latek jest idolem w Ipswich, został piłkarzem sezonu i zasłużył na powołanie, już abstrahując od urazu Skorupskiego. Podsumowując - we Francji był Artur Boruc, teraz jest Bartosz Białkowski. Reszta bez zmian.
A jak wygląda to w przypadku obrońców?