Buty Paula Pogby z finału mistrzostw świata sprzedane za 30 tys. euro

Getty Images /  Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Paul Pogba
Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Paul Pogba

Pomocnik Manchesteru United, Paul Pogba, przekazał na cele charytatywne buty, w których grał w finale mistrzostw świata z Chorwacją. Nie udało się uzyskać kwoty, na jaką liczyli organizatorzy.

30 tysięcy euro - tyle za buty Paula Pogby z finału mistrzostw świata w Rosji zapłacił zwycięzca licytacji przeprowadzonej w poniedziałek w Paryżu. Francuski piłkarz grał w nich w spotkaniu z Chorwacją, zakończonym zwycięstwem jego zespołu 4:2 (Pogba strzelił czwartego gola dla Trójkolorowych).

Jak informują francuskie media, dom aukcyjny Christie's spodziewał się nieco wyższej kwoty za cenną pamiątkę z rosyjskiego mundialu - pomiędzy 35 a 50 tysięcy euro.

Piłkarz przekazał pod młotek także dwie koszulki. Pierwsza, w której zagrał w ćwierćfinałowym spotkaniu Euro 2016 przeciwko Islandii (Francja zwyciężyła 5:2), została sprzedana za 4 tysiące euro. Druga - z meczu eliminacji mistrzostw świata z Holandią - za 3 tysiące euro.

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Porażka Juventusu w Lidze Mistrzów. "Nie można obwiniać tylko Cristiano Ronaldo"

Zobacz także: Szykują się wielkie transfery. One zmienią obraz w Europie

Pieniądze trafią do organizacji charytatywnej, która wspiera studentów wywodzących się z biedniejszych regionów.

Co ciekawe, nie wszystkie przedmioty przekazane przez Pogbę na aukcję, znalazły nabywcę. Nie było chętnych m.in. na trykot Juventusu Turyn, w którym Francuz zagrał w spotkaniu Ligi Mistrzów z Manchesterem City (2015 r.).

Zobacz także: "L'Equipe": Paul Pogba podjął decyzję. Chce odejść z Manchesteru United

Komentarze (2)
avatar
Rysiek Stankiewicz
30.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
muszą strasznie śmierdzieć 
avatar
yes
29.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"W rewanżu" Lewandowski powinien wystawić swoje buty z pierwszego meczu Mistrzostw Świata w Rosji.
Wówczas nie było jeszcze wiadomo, że/czy wrócą nasi do domu w pierwszym terminie i chyba cało
Czytaj całość