Saga z ewentualnym transferem Paula Pogby do Realu Madryt trwa od kilku miesięcy. Spekulacje rozbudził sam piłkarz, który jasno zadeklarował chęć gry dla Los Blancos. - Zawsze mówiłem, że Real Madryt to marzenie dla wszystkich dzieci i dla wszystkich zawodników. Szczególnie jest tak teraz z Zidane'em, z którym praca jest marzeniem dla każdego, kto interesuje się futbolem - podkreślał pomocnik.
Już we wtorek we francuskiej prasie pojawiła się informacja, że rozmowy ws. transferu są bardzo zaawansowane. Dziennik "L'Equipe" w środowym wydaniu przedstawił kolejne informacje na temat Pogby. Nie są one korzystne dla fanów Manchesteru United.
"Francuz miał przekazać swojemu najbliższemu otoczeniu, że chce zmienić drużynę w przyszłym sezonie. Jego zamiary znają też klub oraz wszyscy zawodnicy Manchesteru - czytamy w artykule.
Czytaj także: Luka Jović bliski gry w Realu
[color=black]ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". VAR największym problemem współczesnej piłki? "Mecz z VAR-em i bez to dwie różne dyscypliny sportu"
[/color]
Manchester United zrozumiał, że nie jest w stanie zatrzymać pomocnika. Teraz chce wynegocjować jak największe pieniądze ze sprzedaży Francuza. "Jednym z powodów, przez które Pogba podjął decyzję o opuszczeniu United, było odpadnięcie z Ligi Mistrzów z Barceloną" - informuje "L'Equipe".
Mistrz świata z 2018 roku chce odejść z Manchesteru United także ze względu finansowych. "Jeśli Manchester nie zakwalifikowałby się do nowej edycji Ligi Mistrzów, to zarobki Pogby zostałyby zmniejszone o 25 procent. Zarabiałby wówczas 13 milionów euro zamiast 17,3 miliona" - cytuje francuskie media dziennik "AS".
Paul Pogba trafił do United w 2016 roku za rekordowe wówczas 105 milionów euro. Po odejściu Jose Mourinho stał się niekwestionowaną gwiazdą zespołu. Dla Czerwonych Diabłów rozegrał łącznie 138 meczów, w których strzelił 38 bramek oraz zaliczył 29 asyst.
Zobacz także: Media: czystka w Realu Madryt. Zinedine Zidane "odstrzeli" minimum trzech piłkarzy