Sebastian Vettel nie miał racji. Formuła 1 jest pełna "młodych wilków"
Katarzyna Łapczyńska
Wielka nadzieja Włochów, którzy choć mają w F1 legendę w postaci Ferrari, to od lat nie doczekali się kierowcy o odpowiednich umiejętnościach. Giovinazzi nie jest jednak w łatwej sytuacji, bo w przyszłym roku skończy 26 lat. To dużo, biorąc pod uwagę wiek innych debiutantów.
Włoch dostanie szansę w Sauberze i zostaje mu mieć nadzieję, że wejdzie w buty Leclerca i przebojem wedrze się do F1. Tym bardziej że Frederic Vasseur ma doświadczenie w prowadzeniu młodych kierowców, co pokazały ostatnie miesiące.
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)