Sebastian Vettel nie miał racji. Formuła 1 jest pełna "młodych wilków"
Katarzyna Łapczyńska
Kolejny z Brytyjczyków, który w przyszłym roku zadebiutuje w F1. Norris błysnął już talentem w sezonie 2017, gdy McLaren dał mu szansę podczas testów na węgierskim Hungaroringu. Świetne wyniki w niższych seriach sprawiły, że w ostatnich miesiącach 19-latek był kierowcą rezerwowym stajni z Woking.
McLaren w obawie o utratę swojego talentu, postanowił awansować go do głównej ekipy w sezonie 2019. Norris stanie jednak przed niełatwym zadaniem, bo zespół przeżywa spory kryzys, a na dodatek nie będzie mógł już liczyć na pomoc Fernando Alonso w trakcie weekendów wyścigowych.
Polub Sporty Motorowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (0)