Światowe media czekają na powrót Roberta Kubicy do F1

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera

Marca: Kubica coraz bliżej powrotu do F1

Hiszpańska "Marca" przy okazji kolejnych testów Kubicy przypomina jego najnowsze słowa z wywiadu dla Sky Italia. - Chciałbym wrócić do Formuły 1, jeśli będę w stanie ścigać się na sto procent. Nie chcę wracać za wszelką cenę. Testowałem samochód Renault z tego roku na symulatorze i było dobrze - mówił Polak.

Hiszpanie przypominają, że Kubica na Paul Ricard ponownie testował model E20 z 2012 roku. Dysponuje on mniejszą mocą i jest łatwiejszy w prowadzeniu niż tegoroczna konstrukcja. - Model z 2012 roku nie ma nic wspólnego z tym obecnym - można przeczytać w "Marce".

Czy Robert Kubica powróci do regularnych startów w F1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
zagraniczne media
Zgłoś błąd
Komentarze (9)
  • romess Zgłoś komentarz
    motorsport.com (de) nie spekuluje, nie zastanawia sie, tylko informuje, ze... Kubica bedzie testowal bolid Renault z 2017 po GP Wegier. OBY! :D P.S. Cytat: "Und es stehen schon weitere
    Czytaj całość
    Testfahrten auf dem Plan. In der Woche nach dem Grand Prix von Ungarn (30. Juli) wird Kubica an den offiziellen Testfahrten (1.-2. Juli) auf dem Hungaroring teilnehmen."
    • remass Zgłoś komentarz
      Czemu namawiacie, wręcz molestujecie Kubicę w sprawie powrotu do F1. A jak zabije się, będziecie moralnie odpowiedzialni. Zauważcie, że prawie żadnego rajdu nie ukończył, albowiem
      Czytaj całość
      zawsze miał jakieś problemy. W F1 są większe szybkości i...
      • stanzuk Zgłoś komentarz
        Wróci, czy nie wróci ? To już zaczyna przypominać brazylijską telenowelę.
        • Diabełxdxd Zgłoś komentarz
          Robert wrócisz wkrótce jeszcze na ten sezon,ukulasz pare punktów,i jeszcze cały świat zaskoczysz zdobywając Mistrza Świata.Wierze że zostaniesz legendą F1:) Go Robert,Go!
          • spy Zgłoś komentarz
            Powodzenia Robert! Będzie ok
            • obserwator SE Zgłoś komentarz
              To będzie najbardziej spektakularny powrót w dziejach sportu motorowego.