65. TCS: Kamil Stoch w wielkiej formie, a do tego skocznia stworzona dla niego
Sezon 2013/2014 - 3. miejsce w Innsbrucku
62. edycja niemiecko-austriackich zawodów, którą sensacyjnie wygrał Thomas Diethart, nie miała szczęścia do pogody. Pechowy okazał się zwłaszcza Innsbruck, gdzie przeprowadzono tylko jedną serię głównych zawodów i to z dużymi problemami.Jury kilkukrotnie musiało przerywać zawody, ponieważ wiatr przybierał na sile, a do tego zmieniał swój kierunek. Zmagania przypominały rosyjską ruletkę, w której najlepszy los wyciągnął Anssi Koivuranta. Fin skoczył 132,5 metra i ostatecznie cieszył się z jedynego zwycięstwa w swojej karierze w pucharowych zawodach. Drugi był Simon Ammann, a trzeci Kamil Stoch. Skaczący wówczas w żółtej koszulce lidera klasyfikacji generalnej PŚ Polak uzyskał 126,5 metra i z Finem przegrał o 1,3, a z Ammannem o 0,1 punktu. Piąty w tym konkursie był Diethart.
Austriak swoją wiktorię w 62. TCS przypieczętował zwycięstwem w Bischofshofen. Z kolei Stoch ostatecznie został sklasyfikowany na 7. miejscu, chociaż przed rozpoczęciem zmagań w Oberstdorfie był głównym faworytem zawodów.
Trzy lat później dwukrotny mistrz olimpijski z Soczi prowadzi na półmetku Turnieju. W drodze z Garmisch-Partenkirchen do Innsbrucka Polak nie stracił formy, bowiem wygrał oba treningi i drugi raz z rzędu zrezygnował z kwalifikacji. Polak jest w wielkiej formie i w środę będzie faworytem do zwycięstwa w Innsbrucku i utrzymania pozycji lidera zawodów.
Szanse na końcowe podium 65. Turnieju Czterech Skoczni ma również Piotr Żyła. Na kolejnym slajdzie przedstawiamy najlepszy występ cieszynianina na Bergisel.
Pełne transmisje z Turnieju Czterech Skoczni (kwalifikacje i konkursy) tylko w Eurosporcie 1. Najbliższa relacja (konkurs w Innsbrucku) w środę o godzinie 13:45.
-
Marek Daszkowski Zgłoś komentarztrzymam kciuki za Twój końcowy sukces Kamilu, jesteś the best
-
woj Mirmiła Zgłoś komentarzNo to pora na najwyższy stopień podium dla lidera tej edycji TCS :) Kamilu, dalekich i równych skoków w Innsbrucku!