Norwegowie znów wywołają awanturę wokół kombinezonów?

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński

Największe zaskoczenie: 4. miejsce Kamila Stocha w Oberstdorfie

Przed rokiem, podobnie jak w tym sezonie, kibice polskich skoczków nie mieli powodów do zadowolenia. Kadra skakała bardzo przeciętnie, a lider, Kamil Stoch, z powodu kontuzji wycofał się z pierwszych konkursów. Dwukrotny mistrz olimpijski sprawił swoim sympatykom prezent pod choinkę, ogłaszając swój powrót do rywalizacji od pierwszych zmagań w 63. Turnieju Czterech Skoczni. Polak pierwszym swoim startem po kontuzji narobił sobie i kibicom sporych apetytów na sukces. W Oberstdorfie podopieczny Łukasza Kruczka zajął miejsce tuż za podium. Później nie było jednak już tak dobrze. Ostatecznie Stoch ukończył poprzednią edycję Turnieju na 10. pozycji.

Czy Kamil Stoch odniesie sukces w 64. Turnieju Czterech Skoczni?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (1)