Kto za Antigę? Szukamy następców trenera reprezentacji Polski
Krzysztof Sędzicki
Media zarówno z naszego kraju, jak i z zagranicy, spekulowały w swoim czasie dość głośno na temat zatrudnienia Stojczewa na stanowisko pierwszego trenera Biało-Czerwonych. Bułgar miał nawet podobno we wrześniu przylecieć do Warszawy na rozmowy, choć PZPS zaprzeczył, jakoby prowadził negocjacje z jakimikolwiek kandydatami. Sam zainteresowany miał pracować w tym sezonie w Trentino Volley, ale klub zatrudnił Angelo Lorenzettiego.
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (22)
-
Marcin Kromer Zgłoś komentarzkierunek, czyli jeśli nawet nie w kontekście konkretnego wyboru tylko ogólnie koncepcji trenera z doświadczeniem w polskiej lidze to porównanie do Lozano jest jak najbardziej uzasadnione ( ja osobiście nie uważam go za dobrego kandydata). Rozumiem przedstawioną przez Ciebie opcje "postawmy na Polaka o charakterystyce Wagnera" ale to tylko ciekawa koncepcja. Podaj jakiś typ, bo mi nikt nie przychodzi do głowy, a to naprawdę ciekawy pomysł.
-
Paweł Włoszek Zgłoś komentarzJeśli będzie chciał Rezende to brać go!!
-
kapan Zgłoś komentarzJest tylko jeden powazny kandydat nadajacy sie na stanowisko selekcjonera, nazywa sie Maciej Jarosz........
-
Wiesia K. Zgłoś komentarzA gdzie jest Ferdinando de Giorgi ? Też zna naszą ligę. Andrea Giani to ciekawa propozycja - tak na zasadzie niespodzianki...
-
stary kibic Zgłoś komentarzda się oszukać, a tą najlepiej znają trenerzy pracujący z polskimi zawodnikami. Przy koniecznych zmianach i wprowadzaniu "świeżej krwi" potrzeba trenera, który nie będzie się uczył od nowa całej armii nazwisk i ich charakterystyki. Ciekawe, czy w raportach Stefana jest jakaś część dotycząca dotychczasowej selekcji i perspektyw na płynne wprowadzanie kolejnych zdolnych roczników. Nowy trener, chcąc osiągnąć wynik, może opierać się na znanych nazwiskach, bez zastanawianiem się nad jutrem, bo będzie rozliczany z wyniku, czyli jakaś selekcja odbędzie się w bardzo ograniczonej grupie. Nasuwa mi się nazwisko Blaina, który po MŚ, a zwłaszcza po PŚ i ME chyba nie akceptował do końca pomysłów Stefana. Ten trener ma papiery na wszystko, włącznie z polskim mistrzostwem świata. Gdyby był samodzielny, myślę że obecny obraz kadry byłby inny. On nie mógł udzielić takiego wywiadu, jak Fabian Drzyzga. Dobrym wyborem wydaje się Vital Heynen, a bardzo ciekawą pracę w naszej lidze wykonuje też Mark Lebedew. I osobiście z tymi nazwiskami wiązałbym negocjacje kontraktowe. Można również zaryzykować Polaka, ale "młodego żółtodzioba" o charakterystyce perfekcjonisty, jakim kiedyś był Wagner. Jeżeli ktoś kiedyś odważył się na Stefana, to dlaczego nie może to być Polak? To wcale nie musi być reprezentacyjne nazwisko, ale ktoś pracujący na co dzień z polskimi siatkarzami.
-
p_ Zgłoś komentarzAlekno to chyba jakiś żart
-
Bogumił Łukasiuk Zgłoś komentarzProponuję Maciarewicza .lub Kaczyńskiego !!!!!!!