Czarne konie poprzednich mistrzostw świata
Piotr Dobrowolski
MŚ 1986 we Francji - Bułgaria
W pierwszych meczach turnieju Bułgarzy przegrali tylko raz, z Brazylią. Kolejni przeciwnicy nie byli im straszni. Rozpędzeni podopieczni Bogdana Kjuczukowa zatrzymali się dopiero w półfinale. Żadnych szans nie dał im Związek Radziecki. Z kolei w spotkaniu o trzecie miejsce odegrali się na Canarinhos. Brązowy medal był, obok srebra na igrzyskach olimpijskich i krążka z tego samego kruszcu na mundialu w 1970 r., największym sukcesem bułgarskiej siatkówki.
Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
art87 Zgłoś komentarzkompedium wiedzy. A ciekawe przypomnienie dla tych, którzy, jak ja, od dawna ściskają za kogoś kciuki, śledzą mecze tak, jakby od tego dużo zależało i traktują zawodników (nie tylko polskich!) niemal jak własnych znajomych. Gratuluję zwłaszcza wysokiego poziomu niektórych artykułów
-
Anna Syta Zgłoś komentarzNiespodziankę.. Ale pozytywną czy negatywną?